Żużel. Oficjalnie: doszło do zmiany prezesa w Stali Gorzów

WP SportoweFakty / Tomasz Jocz / Na zdjęciu: kibice Stali Gorzów
WP SportoweFakty / Tomasz Jocz / Na zdjęciu: kibice Stali Gorzów

Walcząca o spłatę należności m.in. wobec zawodników Stal Gorzów dokonała w sobotę zmiany prezesa. Dotychczasowy, Waldemar Sadowski, został definitywnie usunięty z tego stanowiska. Nowym szefem klubu ogłoszono oficjalnie Dariusza Wróbla.

W bardzo trudnej sytuacji znajduje się ebut.pl Stal Gorzów. Dziewięciokrotny drużynowy mistrz Polski na żużlu z powodu wielomilionowych długów stoi wręcz nad przepaścią. Toczy się rozpaczliwa walka o przyszłość klubu, który do końca października musi spłacić priorytetowe należności wynoszące aż 4,5 miliona złotych. Dopiero wtedy będzie można ubiegać się o licencję na starty w PGE Ekstralidze w 2025 roku.

Jak przekazał w czwartek na konferencji prasowej pełnomocnik zarządu, Dariusz Wróbel, około 70 procent tej kwoty to zaległości wobec zawodników. Tego samego dnia ogłoszono zrzutkę, na której zbierane są pieniądze. Do sobotniego popołudnia zebrano ich trochę ponad 230 tysięcy. Warto przy tym dodać, że gorzowski klub nie ma już zdolności kredytowej, dlatego jedyną deską ratunku jest wsparcie sponsorów oraz kibiców.

W sobotę Stal ogłosiła również oficjalnie do jakich zmian doszło w strukturach klubu. O odejściu dotychczasowego prezesa, Waldemara Sadowskiego, informowano już 23 października. Wówczas jego obowiązki przejął Wróbel, który od teraz oficjalnie jest głównym sternikiem lubuskiego klubu na stanowisku prezesa zarządu. Przebywający obecnie na urlopie Sadowski zakończył więc w nim pracę, którą rozpoczął w czerwcu 2022 roku.

Batalia o przyszłość gorzowskiego speedwaya trwa. Misji ratowania Stali podjęli się także... sami zawodnicy. Na licytację przekazano kevlary klubowe Oskara FajferaOskara Palucha i Andersa Thomsena. Każdy z zawodników poinformował o licytacji na swoich mediach społecznościowych, a pierwszy z nich swój kombinezon ma wręczyć zwycięzcy osobiście.

Komentarze (65)
avatar
Macho Acunhavalirano
27.10.2024
Zgłoś do moderacji
2
1
Odpowiedz
Lepszy wróbel w garści, niż grzyb w sadzie. 
avatar
Dyrektor
27.10.2024
Zgłoś do moderacji
10
1
Odpowiedz
Stal oszukała całą ligę podpisując wirtualne kontrakty. Teraz biegaja jak kot z pęcherzem, aby uniknąć konsekwencji swoich nieprzemyślanych działań. 
avatar
Möchomorek
27.10.2024
Zgłoś do moderacji
8
3
Odpowiedz
Za pieniądze kibiców pan Sadowski bawi się w najlepsze na luksusowym statku, już mu nazbierano 245 623 zł 
avatar
marcx
27.10.2024
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Zwykli kibice muszą się zbierać na wypłatę . . . . a kto mówi , że muszą ? Chcą. Tyle tylko, że to nic w TEJ CHWILI nie da ponieważ kwota jest NIE do przejścia dla kibiców. Zawodnicy to prac Czytaj całość
avatar
Lon_Ger
27.10.2024
Zgłoś do moderacji
5
2
Odpowiedz
Pewnie gdzieś za 2 lata dołączy do swoich byłych prezesów i też pojedzie na długo wyczekiwane wakacje zostawiając klub z nowymi długami.