Żużel. Nie jest dobrze. "Sytuacja wygląda gorzej niż kiedykolwiek wcześniej"

Instagram / Na zdjęciu: Antii Vuolas
Instagram / Na zdjęciu: Antii Vuolas

Antti Vuolas jest w tej chwili jednym z najlepszych fińskich żużlowców. W Polsce znany jest przede wszystkim dzięki startom w drużynie Motoru Lublin. W tym roku zabrakło go jednak w naszym kraju, bo wybrał zbieranie doświadczenia na Wyspach.

W tym artykule dowiesz się o:

Na angielskich torach Vuolas spisał się na tyle dobrze, że w głosowaniu kibiców na "transfer sezonu" zajął wysoką, drugą pozycję.

Bartosz Bielecki, WP SportoweFakty: W poprzednim sezonie ścigałeś się w ligach brytyjskich, gdzie ze swoją drużyną Belle Vue Aces sięgnąłeś po mistrzostwo. Jak bardzo rozwinąłeś się przez ten sezon?


Antti Vuolas, reprezentant Finlandii:
Tegoroczny sezon był dla mnie bardzo ważny, ponieważ udało mi się odjechać wiele spotkań, co pozwoliło mi dostrzec, nad czym jeszcze muszę pracować. Nauczyłem się także dużo o trudnych i krótkich torach.

ZOBACZ WIDEO: Był blisko odejścia ze Stali. "Zdawałem sobie sprawę, że to mogę być ja"


Co skłoniło cię do jazdy właśnie na Wyspach Brytyjskich?

Zdecydowałem się na jazdę w Wielkiej Brytanii, ponieważ uważam, że na Wyspach panują najtrudniejsze warunki i znajdują się tam najróżniejsze tory, które wymagają doświadczenia, aby znaleźć odpowiednie linie i ustawienia motocykla.

A jak wygląda obecnie sytuacja żużla w Finlandii? Są na horyzoncie jacyś młodzi zawodnicy?

Niestety, sytuacja wygląda gorzej niż kiedykolwiek wcześniej. W tym sezonie w Finlandii odbyły się jedynie dwie imprezy żużlowe. Ten sport potrzebuje nowych pomysłów i zawodników, aby przetrwać.

Więcej o problemach żużla w Finlandii -->>

W przeszłości startowałeś w polskiej lidze. Chciałbyś wrócić do ligowego ścigania w Polsce?

Uwielbiam ścigać się na torach w Polsce. Uważam, że pasują one do mojego stylu jazdy i na pewno prędzej czy później wrócę do ligowego ścigania w Polsce.

W jaki sposób będziesz przygotowywał się do nowego sezonu? Chcesz spróbować czegoś nowego w swoich ćwiczeniach, czy pozostaniesz przy sprawdzonym systemie?

Tej zimy muszę skupić się na naprawie swojego ramienia, ponieważ od dwóch sezonów sprawia mi ono problemy. Chcę być w pełni sprawny na przyszły sezon. Mam już większą wiedzę na temat motocykli i będę pracował nad każdym szczegółem, aby stawać się lepszym.

Masz kogoś, na kim się wzorujesz? Kto jest twoim idolem?

Jako dziecko obserwowałem czołowych fińskich żużlowców i marzyłem o tym, aby ścigać się jak oni. Teraz skupiam się na sobie i staram się wyciągnąć z siebie wszystko, co najlepsze, aby zobaczyć, dokąd mnie to zaprowadzi.

Czy masz jakieś hobby poza żużlem, które pomaga ci się zrelaksować i odciąć od sportowych wyzwań?

Bardzo lubię biegać i jeździć na nartach biegowych, a także próbuję nauczyć się języka polskiego.

Opowiedz proszę, jak to się stało, że trafiłeś do Motoru Lublin.

Pracując w fabryce metalurgicznej, postanowiłem skontaktować się z klubem z Lublina przez Facebooka. Działacze pozytywnie zareagowali i mogłem przyjechać na treningi, a później podpisać kontrakt.

Jako żużlowiec z pewnością podróżowałeś do różnych krajów na zawody. Jakie są najciekawsze i najbardziej egzotyczne miejsca, w których się ścigałeś?

Każdy kraj ma coś ciekawego, ale fajnie było ścigać się i trenować na polskich stadionach, szczególnie po jeździe na torach w Finlandii, gdzie tory znajdują się głównie w środku lasu.

Źródło artykułu: WP SportoweFakty