Mistrz świata oszalał. Wyrwał się prezesowi z rąk i ruszył do rywala

Twitter / Canal+ Speedway / Na zdjęciu: Nicki Pedersen i Krzysztof Mrozek
Twitter / Canal+ Speedway / Na zdjęciu: Nicki Pedersen i Krzysztof Mrozek

Nicki Pedersen wpadł w furię po meczu Innpro ROW-u Rybnik ze Stelmet Falubazem Zielona Góra. Trzykrotny mistrz świata chciał sobie wyjaśnić sytuację torową z Rasmusem Jensenem. Nie powstrzymał go przed tym nawet prezes Krzysztof Mrozek.

Innpro ROW Rybnik przegrał na własnym torze ze Stelmet Falubazem Zielona Góra 36:53, ale po zakończeniu meczu PGE Ekstraligi więcej mówi się o zachowaniu Nickiego Pedersena, niż wydarzeniach na torze. Trzykrotny mistrz świata w ostatniej gonitwie został wyprzedzony przez Rasmusa Jensena, czym pozbawił rodaka dodatkowo płatnego punktu bonusowego.

Między zawodnikami zawrzało później również w parku maszyn, co zarejestrowały kamery Canal+. Jensen chciał wyjaśnić całą sytuację, zbliżył się do boksów zajmowanych przez rybnickich zawodników, a były mistrz świata nie pozostał mu dłużny.

ZOBACZ WIDEO: Ma do działaczy jeden zarzut. Kłopoty Motoru Lublin?

Z nagrania udostępnionego przez Canal+ widać, że Pedersen lekko uderzył Jensena w boksach przeznaczonych dla zawodników gości. W pogoń za nim ruszył nawet prezes Krzysztof Mrozek. Sternik rybnickich "Rekinów" chwycił mocno Duńczyka za ramiona, odciągnął od żużlowca Stelmet Falubazu, ale 48-latek nie dał za wygraną.

Po chwili Pedersen wyrwał się z objęć Mrozka i ponownie ruszył w kierunku Jensena, rzucając pod nosem w kierunku prezesa, by "wyp***ł". Emocje u lidera Innpro ROW-u Rybnik jednak opadły, bo za drugim podejściem odbył on nieco spokojniejszą dyskusję z rodakiem.

To zachowanie bez wątpienia nie spodobało się Mrozkowi, który pogroził palcem Pedersenowi, gdy ten oddalał się od boksów zajmowanych przez zawodników Stelmet Falubazu Zielona Góra.

Prezes Innpro ROW-u Rybnik po meczu udzielił wywiadu WP SportoweFakty. - Atmosfera w ROW-ie jest taka sama jak w każdym innym klubie. Jest po prostu normalna - powiedział nam Mrozek. Zapewnił też, że Pedersen jest "energiczny i impulsywny, ale zależy mu na wyniku, więc oddaje całego siebie".

Komentarze (43)
avatar
RECON_1
9.06.2025
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Prawdziwy bydowniczy tim spirytu:) 
avatar
Dziadu
8.06.2025
Zgłoś do moderacji
3
1
Odpowiedz
Chłop nie radzi sobie z przemijającą karierą. Trzeba wiedzieć kiedy ze sceny zejść. 
avatar
Bezkarnosc
8.06.2025
Zgłoś do moderacji
5
0
Odpowiedz
czas pogonic tego blazna z ligi, niech jezdzi i zarabia w innych ligach pewnie polowe tego co ma tutaj. 
avatar
MarekGorzów
8.06.2025
Zgłoś do moderacji
7
5
Odpowiedz
Prawda jest taka że tylko Władysław Komarnicki potrafił okiełznać Nickiego Pedersena. Pan senator nauczył nawet jazdy parą knąbrnego Duńczyka. To pokazuje jakim szacunkiem cieszy się wśród żużl Czytaj całość
avatar
levybydg
8.06.2025
Zgłoś do moderacji
6
0
Odpowiedz
Trafną diagnozę na temat Pedersena przedstawił już 14 lat temu Grzechu Walasek na antenie TVP. Chłop 50 lat na karku a dalej niestabilnie w bani. Ale jest kolorowo chociaż, reszta żużlowców tak Czytaj całość
Zgłoś nielegalne treści