Żużel. Stal stawia na raz sprawdzony schemat. Włókniarz jest jednak w mocniejszym składzie

WP SportoweFakty / Arkadiusz Siwek / Na zdjęciu: Martin Vaculik (z lewej) i Andrzej Lebiediew (z prawej)
WP SportoweFakty / Arkadiusz Siwek / Na zdjęciu: Martin Vaculik (z lewej) i Andrzej Lebiediew (z prawej)

Niedzielne starcie Stali z Włókniarzem ma ogromne znaczenie dla losów tych drużyn. Obie wielokrotnie w tym sezonie mocno mieszały w swoim składzie. Teraz gospodarze postawili na coś, co już się raz sprawdziło, za to goście pojadą nowym zestawieniem.

Awizowane składy:

Gezet Stal Gorzów: 9. Martin Vaculik, 10. Anders Thomsen, 11. Mikołaj Krok, 12. Oskar Fajfer, 13. Andrzej Lebiediew, 14. Oskar Paluch, 15. Hubert Jabłoński

Krono-Plast Włókniarz Częstochowa: 1. Piotr Pawlicki, 2. Mads Hansen, 3. Wiktor Lampart, 4. Kacper Woryna, 5. Jason Doyle, 6. Paweł Caban, 7. Dawid Rozpędek

Mnóstwo rotacji, roszad, zmian, etc. w składzie dokonywała w tym roku ekipa gorzowska. Wiadomo też, w jakim składzie personalnym przystąpiła do ścigania i przy jakich kłopotach. Przed zapewne najważniejszym meczem Stal zdecydowała się na powtórzenie tego zestawienia, w którym już w 2025 roku wystąpiła przeciwko Włókniarzowi. Mowa rzecz jasna o spotkaniu z rundy zasadniczej z lipca, w którym gospodarze wygrali 54:36.

ZOBACZ WIDEO: Polski talent wspomina początki. Nie od razu było kolorowo

Należy oczywiście pamiętać, że częstochowianie jechali wówczas bez Piotra Pawlickiego (za niego stosowano zastępstwo zawodnika) i Madsa Hansena. Teraz obaj są już dostępni i to niewątpliwie zmienia obraz całej rywalizacji w play-down. Gospodarze rewanżu uznali jednak najwyraźniej, że warto zaufać temu zestawieniu, które kilkadziesiąt dni temu dało im sukces. Tym bardziej że teraz do szczęścia wystarczy im "tylko" 49 punktów.

Tym samym ustawienie ponownie otwierają Martin Vaculik - Anders Thomsen. Mają za zadanie w środkowym fragmencie zawodów nabić dobry wynik dla zespołu. W biegach siódmym i dziewiątym jadą bowiem ze sobą w parze. Przy czym w pierwszym z nich ich rywalem będzie Jason Doyle, z kolei w drugim wspomniani Pawlicki z Hansenem.

Niewątpliwie Stal wierzy, że do lepszej dyspozycji powróci Oskar Paluch, za którym niełatwe dni z uwagi na problemy zdrowotne. Najlepszy młodzieżowiec gorzowski na domowym owalu legitymuje się średnią biegową 1,750, co pokazuje, jak istotnym jest ogniwem. Jak wiadomo, wraz z Hubertem Jabłońskim będą uruchamiani z rezerw za Mikołaja Kroka.

We Włókniarzu, który dokona zmian w formacji młodzieżowych względem w czwartek awizowanej, zdecydowano się na dotąd niespotykane zestawienie (mowa tutaj stricte o spotkaniach wyjazdowych), jeśli chodzi o piątkę seniorów. Każdy jechał już wprawdzie w tym sezonie z przypisanym mu numerem na plecach, lecz nigdy w takiej dokładnie konfiguracji jak teraz. Wydaje się, że skład jest dość zbilansowany, ponieważ pozycje z reguły desygnowane liderom, de facto to im powierzono. Mamy tu na myśli Pawlickiego i Doyle'a.

Biegi podwyższonego ryzyka w rewanżu Stali z Włókniarzem:

SeriaBiegPara StaliPara Włókniarza
I 3. Fajfer - Lebiediew Doyle - Hansen
II 7. Thomsen - Vaculik junior - Doyle
III 9. Vaculik - Thomsen Pawlicki - Hansen
IV 11. Fajfer - Vaculik Woryna - Pawlicki
IV 13. Thomsen - Lebiediew Doyle - Lampart
Komentarze (6)
avatar
Tomasz Muszczak
31.08.2025
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Ale włókniarz wygra panowie 
avatar
Bezkarnosc
31.08.2025
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
wszystko tak naprawde zalezy od dyspozycji Oskara Palucha, bo jezeli zdobedzie dzis 5-6 pkt a Jablonski dorzuci ze dwa to Stal wygra 2 mecz 
avatar
Oleee
31.08.2025
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Znafco wystarczy 48 
avatar
zielony pagór
31.08.2025
Zgłoś do moderacji
4
2
Odpowiedz
Nie 49 . Wystarczy remis w dwumeczu 48:42 
Zgłoś nielegalne treści