Po 10. wyścigach pierwszego finału Metalkas 2. Ekstraligi Abramczyk Polonia Bydgoszcz prowadziła z Fogo Unią Leszno 37:23. Goście jednak ruszyli w pogoń i ostatecznie zremisowali 45:45.
W 12. biegu przyjezdni zwyciężyli podwójnie, pokonując między innymi Szymona Woźniaka. Ten ostatecznie w ogóle nie zapunktował, bo tuż przed metą zanotował groźny upadek, po którym był jednak w stanie kontynuować zawody.
Jednak okazuje się, że po tym zdarzeniu Woźniak zdecydował się odpuścić start w szwedzkiej Bauhaus-Ligan. Wobec tego zarówno w poniedziałek, jak i we wtorek Kumla Indianerna będzie rywalizować w półfinale bez swojego kapitana.
"Decyzja była równie ciężka dla niego, jak i dla nas. Wszyscy rozumiemy, że nie jest to dla niego łatwa decyzja, biorąc pod uwagę, jak wiele razy startował z kontuzjami" - czytamy na oficjalnej stronie szwedzkiego klubu Woźniaka.
Tym samym Indianerna, którą czeka dwumecz z Vastervik Speedway, będzie bardzo osłabiona. Nie dość, że klub będzie musiał radzić sobie bez Woźniaka, to nieobecny będzie również Patryk Dudek.
ZOBACZ WIDEO: Magazyn PGE Ekstraligi. Goście: Gollob, Staszewski, Synowiec