Żużel. Stal bez mrugnięcia okiem wysłała ROW na zaplecze elity i pokazała moc przed barażem

WP SportoweFakty / Arkadiusz Siwek / Na zdjęciu: Martin Vaculik (z lewej) i Andrzej Lebiediew (z prawej)
WP SportoweFakty / Arkadiusz Siwek / Na zdjęciu: Martin Vaculik (z lewej) i Andrzej Lebiediew (z prawej)

Gezet Stal bez najmniejszych kłopotów rozprawiła się z Innpro ROW-em tak w pierwszym, jak i drugim meczu play-down. Rybniczanie z hukiem więc spadają z PGE Ekstraligi. Gorzowianie wysłali sygnał Abramczyk Polonii, że przed barażem czują się mocni.

Błyskawicznie żużlowcy z Gorzowa Wielkopolskiego przystąpili w sobotni wieczór do powiększania i tak już dużej przewagi nad rywalem w dwumeczu play-down PGE Ekstraligi. Dużej, ponieważ piętnaście dni temu w Rybniku znacznie lepsza okazała się Gezet Stal, wygrywając 51:39.

Taki rezultat był dla Innpro ROW-u niczym wyrok i sprawił, że zaczął on otwierać drzwi z napisem "Metalkas 2. Ekstraliga". Piąty spadek z elity w XXI wieku zajrzał bowiem tegorocznemu beniaminkowi elity bardzo, bardzo głęboko w oczy i w zasadzie wbijał się w niej po pierwszej serii rewanżu na Stadionie im. Edwarda Jancarza.
 
ZOBACZ WIDEO: Odsłonił kulisy światowego żużla. To oni wszystkim rządzą?

Gospodarze prowadzili bowiem aż 17:7 i ewidentnie lepiej czuli się na starcie, pierwszym łuku i na dystansie, choć Hubert Jabłoński na pewno był rozczarowany zerem, które dowiózł do mety w gonitwie juniorskiej i tym, że w czwartej najpierw wyprzedził Pawła Trześniewskiego i Maksyma Drabika, a potem sam został minięty przez drugiego z wymienionych.

Zaraz po przerwie na prace torowe lider "Rekinów" jako pierwszy pokonał Martina Vaculika i nie pozwolił miejscowym na dalszą ucieczkę. Po chwili Anders Thomsen pokazał, że ma apetyt na czysty komplet, ponieważ odniósł drugie zdecydowane zwycięstwo. Z kolei na koniec drugiej serii duet Oskar Paluch - Andrzej Lebiediew rozprawił się z szybszym niż we wcześniejszym występie, ale wciąż nieskutecznym Glebem Czugunowem.

Wynik 28:14 mówił w zasadzie wszystko. Pozostawało już czekać na matematyczne wyliczanki, aby ogłosić oficjalnie, że Stal jedzie w barażu z Abramczyk Polonią Bydgoszcz (28 września i 5 października), z kolei ROW spada z ligi. Było to już przesądzone po dziesiątym biegu wieczoru, w którym wspomniany Czugunow zamienił w końcu większą prędkość na zadowalające punkty, pokazując plecy czechosłowackiemu tandemowi Adam Bednar - Vaculik.

Gorzowski zespół mógł więc traktować już to spotkanie jako przygotowanie do domowego starcia z "Gryfami", które będzie w barażu tym rewanżowym. Cieszyć mogła postawa gwiazd, czyli trójki obcokrajowców, a ponadto Palucha. Ponownie też "Stalowcy" nie odczuwali braku Oskara Fajfera, za którego w całym dwumeczu z ROW-em stosowali przepis o zastępstwie.

Dobre rzeczy rybniczanom zapewniał Drabik prezentujący się tak, jak przez niemal cały ten sezon. 27-latek miał dobre wyjazdy spod taśmy i odpowiednio doregulowany sprzęt. Na przeciwnym biegunie był ospały i wolny Rohan Tungate, z kolei jadący prawdopodobnie swój ostatni w karierze mecz w PGE Ekstralidze trzykrotny indywidualny mistrz świata Nicki Pedersen był bardzo daleki od tego, by wygrywać biegi.

W końcówce Stal nie korzystała już z Vaculika, ale podobać musiała się jazda Bednara, co w sytuacji, w której gorzowianie nie będą mogli korzystać z Fajfera w konfrontacjach barażowych, jest bardzo ważną i budującą informacją. To bowiem nie koniec walki o zachowanie miejsca na krajowych salonach na sezon 2026.

Wyniki:

Gezet Stal Gorzów - 54
9. Andrzej Lebiediew - 13+1 (2*,3,3,2,3)
10. Mikołaj Krok - 0 (-,-,0,0,-)
11. Oskar Fajfer - zz
12. Martin Vaculik - 8+2 (3,2*,2,1*,-,-)
13. Anders Thomsen - 13 (3,3,3,3,1)
14. Oskar Paluch - 9+1 (3,3,2*,1,0)
15. Hubert Jabłoński - 3+1 (0,1,0,2*,0)
16. Adam Bednar - 8+1 (1*,2,3,2)

Innpro ROW Rybnik - 36
1. Nicki Pedersen - 6 (1,2,2,1)
2. Rohan Tungate - 7+2 (1,1*,1*,1,3)
3. Kacper Pludra - 0 (0,0,-,-,-)
4. Maksym Drabik - 12 (2,3,2,3,2)
5. Gleb Czugunow - 6 (0,1,3,2,0)
6. Paweł Trześniewski - 2 (2,0,0)
7. Kacper Tkocz - 1+1 (1*,0,0)
8. Jesper Knudsen - 2+1 (0,1*,1)

Bieg po biegu:
1. (60,00) Vaculik, Lebiediew, Pedersen, Pludra - 5:1 - (5:1)
2. (59,88) Paluch, Trześniewski, Tkocz, Jabłoński - 3:3 - (8:4)
3. (59,32) Thomsen, Vaculik, Tungate, Czugunow - 5:1 - (13:5)
4. (60,28) Paluch, Drabik, Jabłoński, Trześniewski - 4:2 - (17:7)
5. (59,62) Drabik, Vaculik, Bednar, Pludra - 3:3 - (20:10)
6. (60,08) Thomsen, Pedersen, Tungate, Jabłoński - 3:3 - (23:13)
7. (59,92) Lebiediew, Paluch, Czugunow, Tkocz - 5:1 - (28:14)
8. (60,10) Thomsen, Drabik, Paluch, Knudsen - 4:2 - (32:16)
9. (61,07) Lebiediew, Pedersen, Tungate, Krok - 3:3 - (35:19)
10. (60,34) Czugunow, Bednar, Vaculik, Trześniewski - 3:3 - (38:22)
11. (60,51) Drabik, Lebiediew, Pedersen, Paluch - 2:4 - (40:26)
12. (60,61) Bednar, Jabłoński, Tungate, Tkocz - 5:1 - (45:27)
13. (60,44) Thomsen, Czugunow, Knudsen, Krok - 3:3 - (48:30)
14. (61,31) Tungate, Bednar, Knudsen, Jabłoński - 2:4 - (50:34)
15. (60,67) Lebiediew, Drabik, Thomsen, Czugunow - 4:2 - (54:36)

Sędzia: Rafał Kobak
Komisarz toru: Krzysztof Gałańdziuk
Zestaw startowy: II
NCD: 59,32 sek. - uzyskał Anders Thomsen (Stal) w biegu 3.
Wynik dwumeczu: 105:75 dla Stali, która pojedzie w barażu o utrzymanie

Komentarze (135)
avatar
mglexar
21.09.2025
Zgłoś do moderacji
5
1
Odpowiedz
Do upartych jak muł egzemplarzy, co się przykleili do Stali jak sadzone jajko na patelni: Zapaskudziliście cały portal swoimi teoriami spiskowymi., swoim nielogicznym umysłem. Życzę powrotu do Czytaj całość
avatar
pokes
21.09.2025
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
W sumie dobrze że 16 biegów dostali juniorzy. Będzie z nich pociecha :-) 
avatar
Bezkarnosc
21.09.2025
Zgłoś do moderacji
4
4
Odpowiedz
co z tego, ze mieli zz jak puscili Bednara przeciez i Kroka 2 razy 
avatar
Zdzisław Majchrzak
21.09.2025
Zgłoś do moderacji
7
4
Odpowiedz
Za mizerotę Fajfera zz? To jest chore. Znów pod stolikiem załatwianie. Coś za dużo tych przekrętów . Oby w końcu spadli do 2 ligi i stali się normalnym klubem. 
avatar
topneon
21.09.2025
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Zgłoś nielegalne treści