Pronergy Polonia Piła świętuje wielki sukces, jakim jest awans do Metalkas 2. Ekstraligi i buduje już skład, który powalczy o utrzymanie na zapleczu najlepszej ligi świata. Tymczasem w Gdańsku wciąż przełykają gorycz porażki w finale Krajowej Ligi Żużlowej. Tadeusz Zdunek, przewodniczący Rady Nadzorczej Wybrzeża Gdańsk nie ukrywa, że nie spodziewał się, że jego klub nie wywalczy przepustki do wyższej klasy rozgrywkowej.
Wybrzeże Gdańsk w rundzie zasadniczej wygrało 11 spotkań i tylko jedno przegrało. Następnie w półfinałach odprawili z kwitkiem Lokomotiv Daugavpils. Kibice nie potrafią zrozumieć, skąd nagłe załamanie formy u podopiecznych Lecha Kędziory. Pojawiły się głosy, jakoby żużlowcom... nie zależało na tym, by pokonać rywala w finale.
- W tym miejscu chciałbym zdementować wszelkie absurdalne teorie sugerujące, iż Wybrzeżu Gdańsk nie zależy na awansie. Nie po to co roku wykładam bardzo duże prywatne pieniądze, aby zadowalać się aktualnym stanem rzeczy. Awans do Metalkas 2 Ekstraligi bez wątpienia dałby mi większe wsparcie w finansowaniu klubu, a nie odwrotnie - przyznał Zdunek w rozmowie z klubowymi mediami.
Teraz przed gdańskimi działaczami trudne wyzwanie, by zbudować skład na Krajową Ligę Żużlową, bowiem gotowy był team na... wyższą klasę rozgrywkową. Z klubem na pewno pożegna się Niels Kristian Iversen, który trafi do Poznania.
ZOBACZ WIDEO: "Nie dam sobie tego wmówić". Stanowcza reakcja Zmarzlika
Pytanie: Ileż czasu gdańscy kibice mogą być wierni?
Ich cierpliwość chyba jest już na wyczerpaniu. A za frekwencję w tym sezonie Czytaj całość
To teraz kto zostanie jeśli w ogóle zuzel w Gdańsku będzie???
Basso od 2 lat tu mieszka i jakoś tak czuje się gdan Czytaj całość