Anże Grmek nie miał na razie zbyt wielu okazji do startów w naszym kraju. Młody Słoweniec uchodził za wielki talent i naturalnego następcę Mateja Zagara, ale jego kariera nie rozwija się tak, jakby oczekiwano. W przyszłym sezonie Grmek będzie żegnał się z juniorskim żużlem, więc to dla niego tak naprawdę ostatnia szansa, by zaistnieć.
W Polsce przez trzy sezony (2023-2025) odjechał zaledwie 73 biegi - z czego 58 przed rokiem w U24 Ekstralidze w barwach Motoru Lublin. W Metalkas 2. Ekstralidze ma na koncie 6 startów i 9 w Krajowej Lidze Żużlowej.
ZOBACZ WIDEO: "Słabej baletnicy przeszkadza rąbek u spódnicy". Bajerski bez pardonu o byłych podopiecznych
Teraz spróbuje swoich sił w Ultrapur Starcie Gniezno.
- Nowa twarz w zespole z Pierwszej Stolicy. Anże Grmek to młody i ambitny zawodnik, który ma ogromny potencjał i z pewnością będzie chciał dalej rozwijać swoje umiejętności właśnie w Gnieźnie. Wierzę, że regularne starty w lidze pomogą mu zrobić kolejny krok do przodu, a my stworzymy mu do tego odpowiednie warunki - powiedział Radosław Majewski, dyrektor GTM Startu Gniezno.
To drugi zawodnik w kadrze Startu. Wcześniej kontrakt podpisał Norbert Krakowiak.