Żużel. "Byliśmy blisko". Lebiediew otwarcie ws. Stali Gorzów

WP SportoweFakty / Arkadiusz Siwek / Na zdjęciu: Andrzej Lebiediew
WP SportoweFakty / Arkadiusz Siwek / Na zdjęciu: Andrzej Lebiediew

Andrzej Lebiediew jest jednym z zawodników, którzy w listopadzie zmienili pracodawców w Polsce. Łotysz daleko się nie przeniósł, bo z Gezet Stali Gorzów trafił do... derbowego rywala.

Andrzej Lebiediew jest jedną z nowych twarzy w ekipie Stelmet Falubazu Zielona Góra. Smaczku temu transferowi dodaje fakt, że Łotysz do Grodu Bachusa trafił z derbowego rywala, a więc Gezet Stali Gorzów. Kibice doskonale wiedzą, jakie relacje panują między zespołami z województwa lubuskiego i czym są Derby Ziemi Lubuskiej.

- To, że przeszedłem do Falubazu, to nigdy nie powiem złego słowa na Gorzów. Spędziłem tam wyjątkowy czas, więc nie będę teraz krzyczał przekleństw w kierunku gorzowskich kibiców. Ja im dziękuję bardzo. To, że nam się nie udało... Ja w jakimś stopniu chciałem tam zostać i byliśmy blisko tego, ale nie wyszło. To nie zmienia faktu, że to był świetny czas - przyznał Lebiediew w rozmowie z Radiem Index.

ZOBACZ WIDEO: Nic nie ukrywa. Z tych miejsc Bajerski otrzymał zapytania

Stelmet Falubaz Zielona Góra nie ma składu z potencjałem na walkę o złoty medal Drużynowych Mistrzostw Polski, ale nie ma wątpliwości, że marzenia o walce o jakikolwiek inny krążek są realnym celem.

- Też tak uważam. Będę dążył do tego, aby dotrzymywać kroku naszym liderom oraz żeby jak najmocniej im pomagać. Kiedy komuś podwinie się noga, to żeby być tym pierwszym, który pociągnie ten wynik - dodał Lebiediew.

Zawodnik odniósł się także do zmian w sztabie szkoleniowym Stelmet Falubazu, w którym to Grzegorz Walasek zastąpił Piotra Protasiewicza. - Zawsze darzyłem go sympatia, więc trudno będzie mi mówić dla niego "trener", ale tak samo, on nie jest przyzwyczajony do tego. [...] Jestem ciekaw, jak sobie poradzi i jak to będzie wyglądało, tak naprawdę krótko po karierze, bo w tym roku jeszcze jeździł. Myślę, że jest podekscytowany i zmotywowany, aby było dobrze.

Komentarze (22)
avatar
Sylwester1970
27.11.2025
Zgłoś do moderacji
4
0
Odpowiedz
Andrzej no jasne, że mogłeś zostać gdyby nie regulamin. Wszyscy bardzo Cię polubili, ale proste liczenie: 4 zagranicznych w tym U24 i junior, to zostają 2 miejsca: Thomsen i Jack… 
avatar
zielony pagór
26.11.2025
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
Andrzej to nie jest zły zawodnik 
avatar
pokes
26.11.2025
Zgłoś do moderacji
3
2
Odpowiedz
Panie Lebiedievs, pospieszył się Pan, ale jakoś nie rozpaczamy. Dobrego udoju Andrjusza! 
avatar
Poznań in love with speedway
26.11.2025
Zgłoś do moderacji
15
1
Odpowiedz
avatar
Melomaan
26.11.2025
Zgłoś do moderacji
10
4
Odpowiedz
Lebioda ma konkretne zadanie do wykonania - spuścić szczury do kanału.
Szybko zabrał się do roboty , od samej góry. 
Zgłoś nielegalne treści