- Pojawiły się lepsze warunki pogodowe i w związku z tym zaczynamy działać. Możemy już realizować prace i myślę, że w ciągu najbliższych kilku dni bardzo mocno przyspieszymy realizację tej inwestycji. Będziemy teraz wykonywali roboty fundamentowe, których nie mogliśmy przeprowadzać podczas dużego mrozu i opadów śniegu. Cały czas trwa prefabrykacja elementów trybun. Duża część stadionu jest zaprojektowana w prefabrykacji żelbetowej i warunki pogodowe nie wpływały na postęp prac z tym związanych - powiedział Piotr Skweres z firmy Alstal, która przeprowadza modernizację pierwszego łuku zielonogórskiego stadionu.
Przerwa w pracach była dość długa, a terminy gonią. - Na pewno powstało opóźnienie, które postaramy się nadrobić. Cały termin realizacji modernizacji stadionu jest bardzo krótki. Umowa została podpisana pod koniec listopada, a wszystko ma zakończyć się do 30 kwietnia. Temat tego stadionu od samego początku był dość trudny, tym bardziej, że warunki pogodowe nam nie sprzyjają, bo zima jest bardzo ciężka. Myślę jednak, że uda nam się to wszystko zrealizować w wyznaczonym terminie. Zrobimy wszystko, żeby dać radę - zapewnił Skweres.