Gospodarze faworytem - zapowiedź meczu Unia Leszno - Włókniarz Częstochowa

Jan Gacek 30 Kwietnia 2010, 21:48

W ubiegłym sezonie ekipa z Częstochowy wyśmienicie radziła sobie w na stadionie im. Alfreda Smoczyka. Oba rozegrane w Lesznie spotkania kończyły się zwycięstwami gości. Trudno jednak spodziewać się, żeby niedzielne spotkanie miało podobny scenariusz. Włókniarz przystąpił do trwającego już sezonu diametralnie odmieniony. Częstochowę opuścili zawodnicy, którzy w ubiegłym sezonie stanowili o jej sile. Jedynym znaczącym żużlowcem, który został pod Jasną Górą jest Tai Woffinden. Młody reprezentant Wielkiej Brytanii nie imponuje jednak równie wysoką formą jak przed rokiem. Woffinden nie spisał się też dobrze podczas rozegranego niedawno w Lesznie Grand Prix Europy. Warto jednak pamiętać, że to właśnie świetna jazda tego żużlowca przesądziła o zeszłorocznych zwycięstwach Włókniarza w Lesznie.

Poza wspomnianym Woffindenem siłą napędową zespołu prowadzonego przez Jana Krzystyniaka mają być Rune Holta i Peter Karlsson. Szwed aktualnie dochodzi do siebie po upadku i jego udział w niedzielnym spotkaniu nie jest przesądzony. Niezależnie jednak od tego czy uda mu się do tego czasu odzyskać pełnię sił Włókniarz nie przystąpi do tego meczu w roli faworyta. Częstochowianie bronią w tym roku ligowego bytu i wydaje się mało prawdopodobnym, żeby ekipa Jana Krzystyniaka wywalczyła jakiekolwiek ligowe punkty poza swoim torem. Mimo to można się spodziewać, że leszczyńscy kibice będą świadkami ciekawego widowiska. Warto przypomnieć, że ostatni mecz ligowy na stadionie Alfreda Smoczyka odbył się 16 sierpnia ubiegłego roku a rywalem Unii był właśnie Włókniarz. - Spotkania inauguracyjne zawsze cieszyły się ogromnym zainteresowaniem widzów i specyficzną atmosferą. Spodziewam się, że tak będzie podczas pojedynku z drużyną z Częstochowy - powiedział dyrektor sportowy Unii Leszno - Sławomir Kryjom.

Unia Leszno jest zdecydowanym faworytem niedzielnego spotkania. Ekipa prowadzona przez Romana Jankowskiego jest dobrze spasowana z miejscowym torem co powinno okazać się jej atutem w pojedynku z Włókniarzem. W świetnej dyspozycji znajdują się ostatnio Jarosław Hampel i Janusz Kołodziej, którzy znaleźli się w finale Grand Prix Europy. Wysoką formę podczas wyjazdowego spotkania w Gorzowie zaprezentowali Damian Baliński i Jurica Pavlic. Jeśli dodamy do wspomnianych żużlowców Australijczyka - Leigh Adamsa jasnym staje się, że gospodarze nie powinni mieć większych problemów z odniesieniem przekonującego zwycięstwa.

W ubiegłym sezonie Unia Leszno toczyła na stadionie Alfreda Smoczyka zaskakująco wyrównane boje z niżej notowanymi ekipami. Mimo teoretycznej przewagi "Byki" podejdą do spotkania z Włókniarzem w pełni zmobilizowane. - Prawda jest taka, że nie wolno lekceważyć żadnego przeciwnika. Nie powinno mieć znaczenia czy rywal jest teoretycznie najmocniejszy czy najsłabszy w lidze. Konieczna będzie maksymalna koncentracja bo już wiele razy mieliśmy niespodzianki w spotkaniach w których jedna z drużyn była zdecydowanym faworytem. Z naszej strony nie będzie żadnego odpuszczania. Podejdziemy do niedzielnego meczu z pełnym szacunkiem dla rywala - powiedział dla SportoweFakty.pl Damian Baliński.

Awizowane składy:

Włókniarz Częstochowa:
1. Rune Holta
2. Sławomir Drabik
3. Lewis Bridger
4. Peter Karlsson
5. Jonas Davidsson
6. Borys Miturski

Unia Leszno:
9. Jarosław Hampel
10. Troy Batchelor
11. Janusz Kołodziej
12. Damian Baliński
13. Leigh Adams
14. Sławomir Musielak

Początek zawodów: 16.00
Sędzia: Piotr Lis

Ceny biletów:
Sektor "0" miejsca numerowane - 60 PLN
Bilet normalny - 36 PLN
Bilet ulgowy (kobiety, uczniowie szkół podstawowych/gimnazjalnych/ponadgimnazjalnych, studenci studiów dziennych) - 25 PLN
Program - 5 PLN