Matej Kus: Stać mnie na jeszcze lepszy wynik

W niedzielę Lotos Wybrzeże Gdańsk pokonał Lokomotiv Daugavpils 49:41. Po raz pierwszy w tym sezonie w pięciu wyścigach wystąpił młodzieżowiec gdańskiego klubu, Matej Kus. Nie był on jednak do końca zadowolony ze swojego występu.

Czeski młodzieżowiec, Matej Kus zdobył w Gdańsku siedem punktów i jeden bonus. Po raz pierwszy wystąpił w pięciu wyścigach, jednak ze swojej zdobyczy punktowej nie był do końca zadowolony. - Nie jestem do końca z siebie zadowolony. Siedem punktów i bonus to żadna rewelacja, stać mnie na jeszcze lepszy wynik. Szkoda mi przede wszystkim ostatniego biegu - martwił się zawodnik Lotosu Wybrzeże.

W sobotni wieczór, Kus po raz drugi w karierze wystąpił w Grand Prix. Zdobył tam trzy punkty, pokonując stałych uczestników cyklu. Jak powiedział portalowi SportoweFakty.pl, nie miał czasu na świętowanie występu w tym elitarnym cyklu. - Nie było na nic czasu, jechaliśmy przez całą noc. Jestem trochę zmęczony, przed meczem rano trenowałem. Najbardziej jestem zadowolony z tego że wygraliśmy z Lokomotivem - przyznał Matej Kus.

Jaki był dla Kusa praski turniej? - Trochę jestem rozczarowany wynikiem z Pragi. Liczyłem na półfinały, jak by mi się udało je osiągnąć, to byłby wielki sukces - powiedział dużo wymagający od siebie zawodnik. Ważne, że Kus pokonał kilku zawodników, w tym samego Jasona Crumpa. - Zero punktów nie było, pokonałem w pierwszym biegu Crumpa i z tego się cieszyłem. Po tym wyścigu myślałem jeszcze bardziej realnie o półfinale. Później jednak okazało się, że to nie miało zbyt dużego znaczenia - przyznał zawodnik gdańskiego klubu.

Komentarze (0)