Elitserien: Fantastyczna dyspozycja reprezentantów Polski na DPŚ

Szesnastu Polaków wzięło udział w czterech wtorkowych meczach szwedzkiej Elitserien. Najlepiej z biało-czerwonych zaprezentował się Jarosław Hampel, który zdobywając 14 punktów poprowadził Elit Vetlandę do domowego zwycięstwa nad Valsarną Hagfors 63:33.

W tym artykule dowiesz się o:

Kolejny udany występ w Kraju Trzech Koron zanotował również klubowy kolega "Małego" - Janusz Kołodziej. "Koldi" wywalczył 11 oczek i 3 bonusy, będąc lepszym od Jasona Crumpa (9+2 pkt.).

13 punktów Tomasza Golloba nie uchroniło Vastervik Speedway przed wyjazdową porażką z Vargarną Norrkoeping, w barwach której brylowali Krzysztof Kasprzak (11 pkt.) i Adrian Miedziński (11+1 pkt.).

Bardzo dobre spotkanie odjechał we wtorek także Rune Holta. Zawodnik Dackarny Malilla uzbierał 12 oczek, a jego Gryfy rozgromiły na wyjeździe Rospiggarnę Hallstavik 61:35.

Zdobywca 10 punktów i bonusa, Robert Kościecha, dość znacznie przyczynił się natomiast do triumfu Piraterny Motala nad Lejonen Gislaved. Osłabione brakiem kontuzjowanego Nickiego Pedersena Lwy uległy Piratom przed własną publicznością 46:50.

Polacy w XIII kolejce Elitserien:

Rafał Dobrucki (Piraterna Motala)- 7+1 (3,0,1,2*,1)

Tomasz Gapiński (Valsarna Hagfors) - 3 (0,1,1,1)

Tomasz Gollob (Vastervik Speedway) - 13 (3,2,2,3,3)

Jarosław Hampel (Elit Vetlanda) - 14 (3,3,2,3,3)

Rune Holta (Dackarna Malilla) - 12 (2,1,3,3,3)

Krzysztof Jabłoński (Valsarna Hagfors) - 6 (2,3,0,1,d,0)

Wiesław Jaguś (Rospiggarna Hallstavik) - 6+1 (2,1,2,1*,d)

Maciej Janowski (Piraterna Motala) - 3 (d,0,-,3)

Tomasz Jędrzejak (Vastervik Speedway) - 4+1 (2,1,d,1*)

Krzysztof Kasprzak (Vargarna Norrkoeping) - 11 (2,3,2,2,2)

Janusz Kołodziej (Elit Vetlanda) - 11+3 (2*,3,2,2*,2*)

Robert Kościecha (Piraterna Motala) - 10+1 (1,2,3,2*,2)

Adrian Miedziński (Vargarna Norrkoeping) - 11+1 (1,3,3,1*,3)

Przemysław Pawlicki (Rospiggarna Hallstavik) - 1+1 (1*,0,0,0)

Piotr Świderski (Lejonen Gislaved) - 1 (1,0,0,-)

Sebastian Ułamek (Valsarna Hagfors) - 5+1 (0,2,1,1,1*)

Tomasz Gollob, Jarosław Hampel, Rune Holta, Janusz Kołodziej oraz Adrian Miedziński będą reprezentować Polskę podczas sobotniego półfinału Drużynowego Pucharu Świata w Gorzowie Wielkopolskim.

Bezbłędny "AJ"

Najskuteczniejszym jeźdźcem w starciu pomiędzy Rospiggarną Hallstavik a Dackarną Malilla był Andreas Jonsson. Zawodnik Gryfów wywalczył płatny komplet punktów. - Każde zwycięstwo cieszy. To jest oczywiste. Na dodatek udało mi się zdobyć komplet punktów, a to jest jakby bonus, taka wisienka na torcie! To wszystko, biorąc pod uwagę to jak się czuję, jest bardzo optymistyczne. Od ubiegłego wtorku bolą mnie plecy, co jest efektem upadku w Malilli. Powoli staje się to coraz bardziej dotkliwe i dokuczliwe. Nie bardzo mogę poddać się jakiejś kuracji związanej z masażem, bo po prostu za bardzo boli bym pozwolił się dotknąć! Lekarz zapisał mi jakieś maści i właśnie udaję się do apteki, by to wszystko kupić - powiedział "AJ".

29-latek miał ostatnimi czasy spore problemy sprzętowe, które dawały mu się we znaki głównie w meczach Speedway Ekstraligi oraz zawodach Grand Prix. - Powoli porządkujemy sprawy sprzętowe, ale to nadal daleka droga, bo mam jeden silnik, któremu mogę w pełni zaufać. Tyle, że ostatnio był mocno eksploatowany i właśnie jedzie na serwis. Potrzebuję jeszcze kolejnych, bo posiadanie jednego silnika, który jedzie wszędzie, nie jest komfortowe. Przed nami kolejne starty - o tyle ważne, że w GP zanotowałem duże straty i trzeba się poważnie wziąć za ich odrabianie, a ligowe rozgrywki wkraczać będą w rozstrzygającą fazę. Jak ważną dla moich klubów, a w szczególności dla Polonii, nie muszę nikomu wyjaśniać - dodał Jonsson.

Rozczarowanie w Gislaved

Lejonen Gislaved przegrało na własnym terenie z Piraterną Motala, mimo że po jedenastu wyścigach prowadziło sześcioma punktami. Lwy wystąpiły bez swoich największych gwiazd, Nickiego Pedersena i Leigh Adamsa, jednak ich menadżer jest rozczarowany wtorkową porażką. - Powinniśmy ten mecz rozstrzygnąć na swoją korzyść - przecież mieliśmy sporą przewagę po jedenastu gonitwach. Szkoda, że nie udało się dowieźć zwycięstwa do końca, ale żużlowcy Piraterny pod koniec spotkania wykazali się o wiele większą determinacją niż nasi - ocenił Anders Fjoerd.

Vastervik liczy na udany rewanż

Vargarna Norrkoeping dość pewnie pokonała na własnym torze Vastervik Speedway, ale ekipa ze wschodniego wybrzeża Szwecji ma nadzieję, że w rewanżu role się odwrócą. - Tomasz Gollob pojechał fantastycznie, a Joonas Kylmaekorpi poprawnie, jednak to zbyt mało, żeby wygrać. Jeśli chcemy być spokojni o awans do play-off, to u siebie musimy pokonać Wilki - stwierdził menadżer Vastervik - Michael Messing.

W tabeli Elitserien wciąż prowadzi Dackarna Malilla (28 pkt.) przed Elit Vetlandą (23 pkt.) i Piraterną Motala (21 pkt.). Ostatnią lokatę z 2-punktowym dorobkiem nadal zajmuje Rospiggarna Hallstavik.

Komentarze (0)