Deszcz pada w Gnieźnie bez przerwy praktycznie od wczesnych godzin porannych. W ciągu dnia organizatorzy niedzielnego spotkania próbowali doprowadzić tor do stanu używalności, jednak na razie bezskutecznie. Kolejne próby zostaną podjęte w niedzielę rano, o ile deszcz w końcu przestanie padać. - Szanse na rozegranie spotkania są takie jak prognozy pogody... - poinformował na oficjalnej stronie klubu, prezes Startu - Arkadiusz Rusiecki. - W sobotę podjęliśmy prace mające na celu odprowadzenie wody z naszego "owalu". Niestety, nie na wiele się one zdały, gdyż opady nie ustały. Jeżeli w niedzielę rano przestanie padać, na nowo podejmiemy działania. Ponadto dodał, że w tej chwili decyzję o ewentualnym odwołaniu meczu może podjąć jedynie sędzia.
Zdjęcia: Roman Strugalski (start.gniezno.pl).