Stead po finale DPŚ: Zasłużyliśmy na więcej

Reprezentacja Wielkiej Brytanii niedzielnego finału Drużynowego Pucharu Świata w Vojens nie może zaliczyć do udanych. Podopieczni Roba Lyona ukończyli zawody na czwartym miejscu, ulegając ekipom Polski, Danii oraz Szwecji.

Ziemowit Ochapski
Ziemowit Ochapski

Brytyjczycy brązowy medal przegrali ze Szwedami różnicą zaledwie dwóch punktów. Najsłabszym ogniwem w teamie Zjednoczonego Królestwa okazał się Simon Stead, który wywalczył tylko 2 oczka, pojawiając się pod taśmą zaledwie trzykrotnie. - Miałem tylko trzy szanse na zaprezentowanie swoich umiejętności, ale fajnie było wystąpić w tych zawodach. Menadżer chciał jak najlepiej dla zespołu, więc nie mam do niego pretensji o to, że dwa razy zostałem zmieniony. Żałuję jednak, że nie mogłem pokazać na co mnie stać, bo czuję, iż w dwóch ostatnich wyścigach byłoby lepiej - powiedział Stead.

Przed zmaganiami team z Wysp wierzył, że uda mu się wywalczyć w Vojens chociaż brązowy medal. Rzeczywistość niestety okazała się brutalna i podopieczni Roba Lyona wrócili do domu z pustymi rękami. - Wydaje mi się, że zasłużyliśmy na medal. Do Szwedów zabrakło nam przecież tak niewiele. Krążka mistrzostw świata nie da się kupić, a byłby on doskonałą nagrodą dla chłopaków za włożony wysiłek - dodał żużlowiec Speedway Polonii Piła.

Pomimo zajęcia czwartego miejsca, Brytyjczycy pokazali się w Vojens z bardzo dobrej strony, co pozwala im mieć nadzieję na sukcesy w niedalekiej przyszłości. - Ogólnie pokazaliśmy kawałek dobrego speedwaya, więc nie powinniśmy zbytnio rozpaczać. Ja jestem z siebie niezadowolony, ale drużyna zaprezentowała się bardzo dobrze i zasłużyła na więcej - zakończył "Steady".

Reprezentacja Wielkiej Brytanii ma w swoim dorobku dwa krążki Drużynowego Pucharu Świata: srebrny (2004) oraz brązowy (2006).

KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×