Z pierwszym dniem września nazwa RKM ROW Rybnik przeszłą do historii. Wtedy to bowiem włodarze rybnickiego klubu ogłosili, że zespół ze Śląska dokończy rozgrywki na pierwszoligowych torach pod nazwą Majcher Speedway Rybnik. Wszystko to spowodowane znalezieniem nowego sponsora, który od razu wszedł w nazwę rybnickiego klubu.
- Majcher to ktoś, kto nam pomógł i to jest najważniejsze - komentuje pozyskanie sponsora strategicznego manager rybnickich Rekinów, Dariusz Momot. - Dzięki pomocy tej osoby najbliższe mecze pojedziemy w pełnym składzie. Będziemy walczyć o szóste miejsce.
Pod nową nazwą rybnicki klub występował będzie do końca fazy play off, w której celem jest uniknięcie pozycji numer 7, która spowoduje przymus jazdy w barażach o I ligę. Czy nowy sponsor pozostanie w nazwie klubu z Rybnika na dłużej okaże się dopiero po zakończeniu sezonu.
Jako Majcher Speedway Rybnik Rekiny zadebiutują w niedzielę, kiedy to na torze przy ulicy Gliwickiej 72 podejmować będą GTŻ Grudziądz. Dzięki wsparciu nowego sponsora rybniccy kibice po raz kolejny będą mogli zobaczyć swoich ulubieńców w pełnym zestawieniu. W awizowanym składzie pojawili się bowiem wszyscy stranieri, czyli Daniel Nermark, Joonas Kylmaekorpi, Nicolai Klindt oraz Andriej Karpow. W optymalnym zestawieniu Rekiny powalczą o trzecią kolejną wygraną w fazie finałowej, w której dotychczas w pokonanym polu pozostawili PSŻ Lechma Poznań oraz Speedway Miszkolc.
Początek niedzielnego spotkania w Rybniku zaplanowano na godzinę 18:00.