Nikt z Bydgoszczy nie zgłosił się do teamu Sajfutdinowa, więc ten pomógł Wardowi

Darcy Ward w półfinałowym dwumeczu Speedway Ekstraligi z Unią Leszno startował na sprzęcie użyczonym przez team Emila Sajfutdinowa. Po pomoc do Tomasza Suskiewicza nie zgłosił się żaden z zawodników Polonii Bydgoszcz, która walczy o utrzymanie.

Po pomocy udzielonej toruńskiemu zawodnikowi od razu rozpoczęły się spekulacje, czy Emil Sajfutdinow trafi za rok do Unibaksu. Torunianie nie awansowali do wielkiego finału i zmiany w tej drużynie będą nieuniknione. W mediach, w kontekście Unibaksu, wymienia się także nazwisko Jasona Crumpa.

Jak na te informacje zapatruje się Tomasz Suskiewicz, menadżer Emila? - Nie rozmawiałem z działaczami Unibaksu na temat startów Emila w ich drużynie - powiedział na łamach Expressu Bydgoskiego. Taka wypowiedź nie powinna dziwić, gdyż rozmowy transferowe są aktualnie zabronione.

Być może w rewanżowym meczu z Włókniarzem Częstochowa któryś z bydgoskich zawodników skorzysta z pomocy teamu Sajfutdinowa. Niewykluczone, że będzie to ktoś z dwójki Gizatullin - Lindbaeck. Obaj zawalili mecz w Częstochowie. Warto dodać, że Gizatullin korzystał już z raz teamu Emila - efekt? 11 punktów na Motoarenie.

Więcej w Expressie Bydgoskim.

Komentarze (0)