Unia Tarnów skompletowała skład na przyszłoroczne rozgrywki ligowe, ale wciąż nie wiadomo, czy drużyna wystąpi w Krajowej Lidze Żużlowej. Wokół spółki jest sporo szumu, ale niestety tylko tego negatywnego. Kolejne zmiany kadrowe, brak uiszczenia pełnego zobowiązania wobec miasta, a teraz pod znakiem zapytania stoi dalsze finansowanie ze strony województwa małopolskiego.
Radny sejmiku Józef Gawron w rozmowie z RDN Małopolska nie ukrywa, że kibice zwracają się do niego o wsparcie i o to, aby nie pozostawiać klubu w potrzebie. Ten zgłosił poprawkę do projektu budżetu, w której proponuje przeznaczenie 1,5 miliona złotych na rzecz tarnowskiego żużla.
ZOBACZ WIDEO: Nic nie ukrywa. Z tych miejsc Bajerski otrzymał zapytania
To jednak wciąż jest tylko kropla w morzu potrzeb. - Niestety znowu zaliczyliśmy spadek. Dwa sezony, które żeśmy pracowali, żeby ten awans był, żeby była drużyna, legły w gruzach. Ja złożyłem poprawkę na półtora miliona złotych, bo za tyle środków województwo zakupiło pakiet reklamowo-promocyjny w tym roku, na ten sezon i taki sam zaproponowałem na rok przyszły, ale nie wiem jaka będzie wola radnych, bo trzeba uzyskać z 39-osobowego sejmiku większość, czyli co najmniej 20 głosów, a obawiam się, że przez przez ten spadek i porażkę, ta motywacja będzie mniejsza - wytłumaczył Gawron.
Radny nie ukrywa, że szum wokół klubu też nie pomaga mu w tym, aby przekonywać innych do wspierania tarnowskiego żużla. Tym bardziej że wciąż nie ma pewności, że drużyna w ogóle przystąpi do rozgrywek ligowych.
Jeśli nawet radni przegłosują wsparcie, to fundusze muszą być przeznaczone na działania promocyjne, a nie spłatę zobowiązań i bieżące wydatki.