Krzysztof Cegielski: Adams nie odpuszczał nawet na moment

- Na taki szacunek jakim on się cieszy trzeba pracować latami - powiedział o Leigh Adamsie Krzysztof Cegielski. Zdaniem naszego eksperta Australijczyk jeszcze przez kilka lat mógłby jeździć na wysokim poziomie.

- Na taki szacunek jakim cieszy się Adams trzeba pracować latami. Ważne jest utrzymywanie dobrych relacji z kibicami. W tej kwestii liczy się każda wypowiedź i każdy gest. Jeśli zawodnik nie waży słów i opowiada niestosowne rzeczy to kibice potrafią do długo pamiętać i dają temu wyraz. Leigh Adams zawsze był wyśmienitym dyplomatą, szanował kibiców na wszystkich stadionach. Na szacunek zasłużył sobie także swoją jazdą. Adams nigdy nie był brutalny na torze, nie faulował. Przez wiele lat pokazywał, że zarówno na torze jak i poza nim jest dżentelmenem - powiedział dla SportoweFakty.pl Krzysztof Cegielski.

Ekspert naszego portalu uważa, że Australijczyk mógłby z powodzeniem kontynuować swoją karierę. - Wiek wiekiem, ale to nie jest przecież emeryt. Adams ciągle prezentuje doskonałą dyspozycję fizyczną i psychiczną. Myślę, że pod tym względem niczym nie ustępuje nawet Tomkowi Gollobowi. Niektórzy zawodnicy potrafią się zapuścić, nie dbać o siebie. Adams nigdy nie pozwolił sobie na coś takiego, zawsze bardzo profesjonalnie podchodził do uprawiania sportu. Może właśnie dlatego należy szczególnie szanować jego decyzję. Kiedy jest się w dobrej formie trudno przecież zejść ze sceny. On robi to będąc na praktycznie na szczycie. Jego jazda w ostatnim roku startów stała na bardzo wysokim poziomie. Nie odpuszczał nawet na moment. Myślę, że warto to docenić.

Komentarze (0)