- Na razie nie podjąłem jeszcze żadnej decyzji. Negocjacje z kilkoma klubami trwają. Dotyczą one zarówno klubów z ekstraligi jak i pierwszoligowców. Nie chciałbym oczywiście wymienić nazw klubów, z którymi rozmawiam. Tak naprawdę wiele jest uzależnione od ostatecznego kształtu rozgrywek i tego, czy ekstraliga zostanie powiększona od 2012 roku czy nie. Kluby także zastanawiają się, bo nie wiedzą do końca według jakich zasad toczyć się będzie rywalizacja - tłumaczy Tomasz Jędrzejak.
Pochodzący z Ostrowa Wielkopolskiego żużlowiec najczęściej wymieniany jest w kontekście powrotu do Wrocławia. - Nie zaprzeczam, że toczą się rozmowy, ale nic więcej nie powiem - ucina "Ogór". 31-letni żużlowiec uważa, że jego przynależność klubowa powinna wyjaśnić się w ciągu tygodnia, maksymalnie dwóch.
Zawodnik jeszcze nie rozpoczął przygotowań ogólnorozwojowych. Kondycję jednak szlifuje, grając w halową piłkę nożną. - Właśnie wybieram się na mecz. Można więc powiedzieć, że poprzez futbol cały czas jestem w ruchu - dodaje zawodnik, który potwierdził, że zobaczymy go także 9 stycznia w Ostrowie podczas turnieju piłkarskiego z udziałem żużlowców i ich mechaników.