Artiom Łaguta: Częstochowa jest dla nas najodpowiedniejszym miejscem do startów

Przed zbliżającym się wielkimi krokami sezonem 2011 Speedway Ekstraligi częstochowski Włókniarz sprowadził braci Artioma i Grigorija Łagutów. Rosjanie należeli do najlepszych żużlowców pierwszoligowych w minionym sezonie. Młodszy z braci opowiada m.in. o tym, co skłoniło go do jazdy w barwach Włókniarza Częstochowa.

Po sezonie 2010, w którym Włókniarz utrzymał się w najwyższej klasie rozgrywkowej po pasjonujących meczach z Polonią Bydgoszcz i Lotosem Wybrzeże Gdańsk wydawało się, że częstochowianie mogą mieć problem ze skompletowaniem składu na przyszłoroczne rozgrywki, bowiem szeregi biało-zielonych opuścili liderzy - Rune Holta i Jonas Davidsson. Co odważniejsi mówili, że "Lwy" będą zmuszone do jazdy w 1, a nawet w 2 lidze. Jak się później jednak okazało, prezes Marian Maślanka zdołał sprowadzić do Częstochowy m.in. braci Grigorija i Artioma Łagutów. Obaj uznawani są za zawodników niesłychanie walecznych, obdarzonych sporym potencjałem. Bracia będą jednak musieli odnaleźć się w nowym otoczeniu, bowiem po kilku latach startów w 1-ligowym Lokomotivie Daugavpils, nowością będą dla nich występy na torach najlepszej ligi żużlowej na świecie. O tym, dlaczego Łagutowie wybrali ofertę Włókniarza, opowiada Artiom Łaguta. - Podpisaliśmy z Włókniarzem jednoroczne umowy. Częstochowianie przedstawili mi dobre warunki, dlatego jestem bardzo szczęśliwy, że będę mógł wspomóc ten klub w walce o ligowe punkty!

Młodszy z rosyjskich braci podkreślił także, że bardzo ważne w wyborze nowego klubu było dla niego takie środowisko, które gwarantuje rozwój. - Od małego marzyłem, żeby występować na torach Speedway Ekstraligi. To jest najlepsza liga żużlowa na świecie, ścigają się tam zawodnicy ze światowej czołówki i absolutnie nie ma odpuszczania. Mnie się to podoba, jest gwarancja rozwoju, bowiem żeby się rozwijać, muszę rywalizować z najlepszymi żużlowcami na świecie. Polska ekstraliga mi na to pozwala, dlatego tylko kwestią czasu było przeniesienie się do wyższej klasy rozgrywkowej. Dodatkowo w Częstochowie będę mógł jeździć razem z bratem, to jest także dla mnie bardzo ważne - przyznał Artiom. 20-latek dodał, że oprócz Włókniarza dwa inne kluby ze Speedway Ekstraligi były zainteresowane pozyskaniem Rosjan. - W sumie z Ekstraligi otrzymaliśmy trzy konkretne oferty. W grę wchodziło także pozostanie w Daugavpils, jednak razem z bratem zdecydowaliśmy, że to Częstochowa jest teraz dla nas najodpowiedniejszym miejscem do startów.

Artiom Łaguta wygrał rozgrywane w sierpniu tego roku Grand Prix Challenge w Vojens, dzięki czemu w przyszłym sezonie będzie pełnoprawnym uczestnikiem cyklu Grand Prix. 20-letni żużlowiec pokonał m.in. Fredrika Lindgrena i Janusza Kołodzieja. Młodzieżowiec bardzo jasno określa cele, jakie sobie postawił przed turniejami o Indywidualne Mistrzostwo Świata. - To jasne, że chcę się pokazać z jak najlepszej strony. Postawiłem sobie cel, aby zająć miejsce w pierwszej ósemce, gwarantujące pozostanie w cyklu GP na sezon 2012 - zakończył młodszy z braci Łagutów.

Źródło artykułu: