- Podpisanie nowego kontraktu z Piratami było dokładnie tym, co chciałem. Nie chcę jeździć dla nikogo innego na Wyspach. Powiedziałem żonie, że jeśli w przyszłym roku nie będę mógł startować w Poole, to prawdopodobnie w ogóle odpuszczę sobie jazdę w Anglii. Moją decyzję mogłaby zmienić jeszcze ewentualnie oferta z King's Lynn, gdzie dobrze się czułem podczas przygody w Premier League - powiedział Watt.
"Kangur" w sezonie 2011 po raz kolejny będzie kapitanem podopiecznych Neila Middleditcha. - To wspaniale, że moja praca, wysiłek oraz determinacja zostały nagrodzone, i że znów zostałem wybrana na kapitana. Jestem przekonany, że stać mnie na poprawę średniej i poprowadzenie tej drużyny do kolejnych sukcesów - dodał Australijczyk.
Przypomnijmy, że Davey Watt w sezonie 2010 pełnił rolę drugiego rezerwowego cyklu Grand Prix i wystąpił w aż czterech turniejach czempionatu. Jeździec z Antypodów w mijającym roku wziął również udział w osiemnastu spotkaniach GTŻ Grudziądz, uzyskując średnią w wysokości 1,869 pkt./bieg.
Davey Watt (ż) przed Mateuszem Szczepaniakiem (n)
na Instagramie 
na Facebooku 
