Bydgoszczanom udało się skompletować piorunujący skład, który w ciągu zaledwie jednego sezonu ma wrócić do Speedway Ekstraligi. Siła Polonii opiera się przede wszystkim na seniorach. Zawodnicy pokroju Emila Sajfutdinowa, Grzegorza Walaska czy Roberta Kościechy muszą robić wrażenie. SportoweFakty.pl postanowiły tymczasem sprawdzić jak prezentuje się formacja młodzieżowa bydgoskiego klubu na tle pozostałych drużyn, bowiem nie od dziś wiadomo, że punkty juniorów czasem mogą decydować o losach meczów.
Darcy Ward - junior z najlepszym CV w I lidze
W kadrze Polonii jest obecnie aż siedmiu zawodników, którzy nie ukończyli jeszcze 21 roku życia. Jednak z tego grona maksimum trzech ma szanse regularnie pojawiać się w lidze (Szymon Woźniak, Damian Adamczak i Mikołaj Curyło). W tym gronie niepodważalna wydaje się pozycja Woźniaka, który jest reprezentantem Polski, a w ubiegłym sezonie zdobywał punkty dla wtedy jeszcze ekstraligowej Polonii. O drugie miejsce w składzie będą walczyć Curyło z Adamczakiem. Ten drugi zakończył sezon kapitalnym występem w Gnieźnie, gdzie w towarzyskim turnieju indywidualnym wygrał wszystkie swoje biegi. Wówczas za jego plecami przyjeżdżali m.in. wspomniny Woźniak oraz inni młodzieżowcy Polonii.
Zawodnik Polonii najlepszy w Gnieźnie -> KLIKNIJ TUTAJ
Woźniak z Adamczakiem lub Woźniak z Curyło to może być za mało chociażby na drugiego z pretendentów do awansu - Lotos Wybrzeże Gdańsk. Sprowadzony z Torunia Darcy Ward to przynajmniej na papierze pewniak do pokaźnych zdobyczy punktowych. Takiego CV jak Australijczyk nie ma żaden z pozostałych młodzieżowców występujących w I lidze. Problemem - podobnie jak w przypadku Polonii - jest jednak obsada drugiego miejsca w składzie, które może zająć np. Damian Sperz. Dopiero pod koniec września Stanisław Chomski będzie mógł korzystać z usług Krystiana Pieszczka (wtedy skończy 16 lat), którego w Gdańsku okrzyknięto wielkim talentem.
Świetnie, przynajmniej jeśli chodzi o młodzieżowców, prezentuje się kadra Startu Gniezno. W historycznej stolicy Polski jest ich aż tylu, że trzech z nich już trafiło lub trafi do zespołów z II ligi, żeby móc podnosić swoje umiejętności (Marcin Wawrzyniak, Wojciech Lisiecki i Adrian Gała). Do składu pretendują natomiast, Kacper Gomólski, Oskar Fajfer i Simon Gustafsson. Synowie byłych żużlowców Startu (odpowiednio, Jacka Gomólskiego i Tomasza Fajfera) w lidze startowali już przed rokiem. "Gomóła" w drugiej części sezonu prezentował się na tyle udanie, że niedawno starali się o niego m.in. Falubaz Zielona Góra i PGE Marma Rzeszów. Natomiast Fajfer dał się zapamiętać szczególnie z meczu w Gdańsku, w którym pokonał bożyszcze miejscowych kibiców - Magnusa Zetterstroema. Wydaje się, że na tę chwilę najbardziej prawdopodobne są dwie opcje: Gomólski - Gustafsson lub Gomólski - Fajfer.
W Gnieźnie szczególnie mocno liczą na Gomólskiego
Spore straty w formacjach młodzieżowych zanotowano w Grudziądzu, Daugavpils, Rybniku i Poznaniu. Żużlową pełnoletność osiągnęli odpowiednio, Artur Mroczka i Kevin Woelbert (GTŻ), Maksim Bogdanow i Artiom Łaguta (Lokomotiv), Rafał Fleger i Sławomir Pyszny (ROW) oraz Adrian Szewczykowski i Damian Celmer (PSŻ). W każdym z tych ośrodków podjęto mniej lub bardziej udane próby uzupełnienia tej części składu, sięgając głównie po obcokrajowców. I tak do Grudziądza powędrował m.in. Andriej Kudriaszow, w Rybniku sięgnięto po Aleksandra Łoktajewa, natomiast do Poznania trafił m.in. Rene Bach. Transfer nie był potrzebny na Łotwie, bowiem Nikołaj Kokin ma do dyspozycji aż siedmiu miejscowych juniorów. Zdecydowanie największy pożytek Lokomotiv powinien mieć z Wadima Tarasienki, który już rok temu startował z pozycji zarezerwowanej dla seniora.
Tarasienko zrobił różnicę -> KLIKNIJ TUTAJ
Na ciekawych zagranicznych młodzieżowców postawiono w Łodzi, gdzie działaczom udało się zatrzymać Kiryła Cukanowa, a ponadto sprowadzić z Gniezna - Linusa Sundstroema. Szwed to bez wątpienia odkrycie ubiegłego sezonu. Mimo, że w polskiej lidze startował po raz pierwszy to zawsze zdobywał co najmniej kilka cennych punktów. Problemem - podobnie jak w przypadku większości drużyn - jest nazwisko Polaka, który zajmie drugie miejsce w składzie. Wiadomo, że będzie nim ktoś z duetu Damian Michalski - Adrian Osmólski.
Talent ze Szwecji trafi do Orła -> KLIKNIJ TUTAJ
Przewidywane pary juniorów:
POLONIA:
Woźniak - Adamczak lub Woźniak - Curyło
WYBRZEŻE:
Ward - Sperz
START:
Gomólski - Gustafsson lub Gomólski - O. Fajfer
LOKOMOTIV:
Tarasienko - Karawackis lub Tarasienko - Antonienko
GTŻ:
Kudriaszow - Lampkowski
PSŻ:
Bach - Świdziński lub Bach - M. Fajfer
ROW:
Łoktajew - Fleger lub Łoktajew - Domański
ORZEŁ:
Sundstroem - Michalski lub Cukanow - Michalski