Jerzy Kanclerz: Na początku przyszłego tygodnia Polonia będzie miała menedżera

Jeśli Jerzy Kanclerz zostanie dyrektorem sportowym Polonii Bydgoszcz, to siódmego lub ósmego marca ogłosi nazwisko nowego menedżera. Osoba, która obejmie to stanowisko najprawdopodobniej będzie również pełniła funkcję trenera drużyny.

Jerzy Kanclerz został wybrany na stanowisko dyrektora sportowego Polonii Bydgoszcz. W rozmowie z portalem SportoweFakty.pl stwierdził, że jeszcze nie podjął decyzji, czy przyjmie tę funkcję. Najpóźniej piątego marca Kanclerz poinformuje o tym klub. - Jeszcze się zastanawiam, jednak swoją decyzje ogłoszę już czwartego marca w piątek. Jeśli przyjmę funkcję dyrektora sportowego, to siódmego lub ósmego marca na specjalnej konferencji prasowej ogłoszę nazwisko nowego menedżera Polonii Bydgoszcz - mówi Jerzy Kanclerz.

Wśród kandydatów na stanowisko menadżera wymienia się trzy nazwiska. Są to Zenon Plech, Robert Sawina i wieloletni spiker Jerzy Matuszak. Przyszły dyrektor sportowy potwierdza te informacje. - Póki co Zenon Plech nie odbiera telefonów i wiem, że nie tylko ode mnie. Z tego, co udało mi się ustalić, jest chory. Ale wiem z niepotwierdzonych źródeł, że negocjuje również z Ostrowem. Podkreślam jednak, że to jest niepotwierdzona informacja. Z Jerzym Matuszakiem rozmawia prezes Jarosław Wojciechowski i myślę, że to on dokończy te negocjacje. Natomiast co do Roberta Sawiny, jesteśmy umówieni na rozmowę - mówi Kanclerz.

Jaka będzie rola nowego menedżera? - Chciałbym, żeby menedżer sportowy był zarazem trenerem. Do jego głównych zadań będzie należało odpowiednie przygotowanie toru. W zeszłych latach różnie z tym bywało. W piątek zawodnicy trenowali na innym torze, a w niedzielę podczas meczu ligowego jeździli na innej nawierzchni. Teraz ma być inaczej. Oprócz tego planuje w każdy piątek przed meczem spotkanie z menedżerem i wspólne podjęcie decyzji o składzie. Jednak każdy, kto interesuje się bydgoskim żużlem wie, że nie będzie tutaj wielkiego pola manewru. Nowy menedżer ma również odpowiadać za taktyczne prowadzenie zespołu. Zawodnicy to profesjonaliści i oni raczej nie potrzebują innych rad - mówi Kanclerz.

Jerzy Kanclerz myśli również o zorganizowaniu zawodnikom Polonii kilkudniowego obozu. - Jestem już po kilku rozmowach z zawodnikami. Wszyscy seniorzy wyrazili chęć wyjazdu na takie zgrupowanie. Jeśli tylko pozwoli na to pogoda, udamy się do słoweńskiego Krsko.

Jerzy Kanclerz jest znany bydgoskim kibicom. Od wielu lat towarzyszy i kibicuje zawodnikom Polonii na arenie krajowej i międzynarodowej. M.in. dlatego chciałby przyciągnąć na stadion Polonii jak największa liczbę fanów czarnego sportu. Żużel bez kibiców traci swój urok. Marzy mi się frekwencja, jak podczas sezonu 2002, w którym Polonia zdobyła swój ostatni tytuł DMP - podsumował Kanclerz.

Źródło artykułu: