Żużlowcy i kibice Lotosu Wybrzeża Gdańsk muszą się jeszcze uzbroić w cierpliwość. Nawierzchnia obiektu im. Zbigniewa Podleckiego nadal nie nadaje się do jazdy. Najgorzej sytuacja wygląda na pierwszym wirażu. Wcześniej tor został zbronowany, ale spadł deszcz i nawierzchnia nie zdążyła wystarczająco wyschnąć. Jak zapowiedział trener Lotosu Wybrzeża Stanisław Chomski, pierwszy trening gdańszczan na torze będzie możliwy najwcześniej 17 marca w czwartek.
Źródło artykułu: