Tomasz Gollob: Falubaz ma aspiracje na tytuł mistrza Polski

Tomasz Gollob po raz kolejny był liderem Caelum Stali Gorzów w meczu Speedway Ekstraligi. Tym razem komplet punktów najlepszego polskiego zawodnika, przyczynił się do zwycięstwa gorzowian ze Stelmetem Falubazem Zielona Góra.

Caelum Stal dość wysoko pokonała w niedzielę swojego lokalnego rywala, Stelmet Falubaz, różnicą aż dwudziestu trzech punktów. Czy lider gorzowskiej drużyny jest zdziwiony ostatecznym wynikiem? - To jest sport i nie raz jest tak, że nie da się wygrać wysoko, ale tak się właśnie stało. Falubaz Zielona Góra jest bardzo dobrym wyrównanym zespołem. Gratuluję postawy. Zdajemy sobie oczywiście sprawę, iż rewanż będzie trudny ale tak jak mówiłem to jest sport i nic by się też nie stało gdybyśmy w Zielonej Górze nie obronili tego zwycięstwa. W tym spotkaniu bardzo nam zależało żeby jak najlepiej wypaść i się zrehabilitować po nieudanych początkach. Teraz cała drużyna jest zmotywowana i jedzie. A ja gratuluję postawy kibiców z Zielonej Góry, bo znakomicie się zachowali. Duży szacunek dla nich i ukłony, bo o to chodzi. Bawmy się, dopingujmy a nie róbmy innych rzeczy - pochwalił aktualny Mistrz Świata.

Do VI biegu Falubaz szedł ramię w ramię i walczył o każdy punkt z gorzowską Stalą. Po wypadku Rafała Dobruckiego gorzowianie z biegu na bieg już tylko powiększali przewagę. Czy zdaniem kapitana Stali to te niezbyt optymistyczne wydarzenia spowodowały, że z Falubazu "zeszło powietrze"? - Na pewno Rafał osłabił drużynę. To spore strata dla drużyny, bo pewne punkty uciekają. Ale nie uważam, że to był jakiś przełom. My jechaliśmy na swoim torze i byliśmy na nim świetnie spasowani. Wykorzystywaliśmy swoje ścieżki tak jak być może Zielone Góra będzie u siebie wykorzystywać. Te nasze są trudne. Można jechać po całej szerokości, co podczas spotkania było widać – chodziła i wewnętrzna, i zewnętrzna i środek. Przeważyło to, że wykorzystywaliśmy te najlepsze, wygrywaliśmy z biegu na bieg. Cieszymy się, ale niech to będzie w kategorii sportu - wyjaśnił zawodnik.

Czy zdaniem żużlowca Falubaz jest słabą drużyną? - Falubaz jest zawsze groźną drużyną i stawia opór. Ja strasznie szanuję przeciwników. Zielona Góra ma aspiracje na tytuł Mistrza Polski, więc tym bardziej wielki szacunek dla nich .

W XI odsłonie niedzielnego spotkania niezwykle widowiskowo pojechali Tomasz Gollob wraz z Arturem Mroczką. Niejeden zawodnik powinien brać przykład z tak parowej jazdy obu zawodników. - Cieszę się, że to tak wychodzi i mogę pomóc młodym. Młodzież się rozpędza, chce szybko jechać. Jeżeli mogę pokierować i pokazać drogę to to robię. Dla mnie liczy się zawsze wynik 5:1. A wyścig ze Zmarzlikiem i podwójna wygrana to był przełomowy moment, bo uciekliśmy na cztery punkty. Na tym to polega, żeby jechać parowo i zespołowo i jak najwięcej punktów przywozić dla drużyny - opowiedział żużlowiec.

Źródło artykułu: