Zielonogórzanie odwdzięczyli się gorzowianom?

- Warunki w sektorze gości urągają wszelkim normom - grzmiał w poniedziałek Władysław Komarnicki na łamach portalu SportoweFakty.pl. Jednak jak się okazuje podobne przygotowanie sektora gości praktykowane jest w Gorzowie Wielkopolskim.

Gorzowianie mieli pretensję o wysmarowanie lepkim smarem wszystkich bramek, płotów, poręczy. Jak się okazuje postawa zielonogórzan mogła być odwetem za traktowanie kibiców Stelmet Falubazu w poprzednich latach. - Od trzech lat w Gorzowie praktykowane jest konserwowanie ogrodzenia sektora gości. Utrudnia nam to zarówno rozwieszenie flag jak i prowadzenie dopingu. Zarówno my jak i klub próbowaliśmy porozumieć się z kibicami i klubem z Gorzowa w tej sprawie, ale mimo wielu zapewnień nic się nie zmieniło. Przed tegorocznymi derbami w Gorzowie miało być już normalnie, ale niestety znów przywitał nas wysmarowany płot. Z tego co wiemy praktykowane jest to tylko w Gorzowie i narzekają na to inne Stowarzyszenia Kibiców - powiedział Kajetan Hozakowski ze Stowarzyszenia Kibica "Tylko Falubazu" na łamach falubaz.com.

Władysław Komarnicki dla SportoweFakty.pl: Warunki w sektorze gości urągają wszelkim normom ->>>

Źródło artykułu: