Emil Sajfutdinow (Polonia Bydgoszcz) - Tor był dzisiaj naprawdę bardzo dobry do walki. Można było szukać szybkich ścieżek. Trafiłem od razu z przełożeniami z moim teamem i było OK.
Robert Kościecha (Polonia Bydgoszcz) - Derby są chyba tylko dla kibiców i dla mediów. Mieszkam przecież w Toruniu, w Grudziądzu jechałem gdzieś z osiem lat temu, teraz jeżdżę dla Bydgoszczy. Po prostu tego nie odczuwam, dawno tutaj nie byłem, nie trenowałem, nie jeździłem. Generalnie fajne zawody, fajna atmosfera, dużo kibiców i dziękuję im za przyjście. Troszeczkę zmylił mnie tor w pierwszym biegu, ale jestem zadowolony ze swojej jazdy. Jak zmieniłem motocykl było wszystko OK. Udało się wygrać mecz i bardzo się z tego cieszę.
Robert Kempiński (trener GTŻ-u Grudziądz) - Drużyna z Bydgoszczy była lepsza. Nie będziemy się tłumaczyć. Wygraliśmy indywidualnie pięć biegów i to jest przyczyną naszej porażki.
Zbigniew Fiałkowski (prezes GTŻ-u Grudziądz) - Gratulacje dla drużyny z Bydgoszczy. Jest to naprawdę bardzo dobry team. Awans do ekstraligi jest już bardzo blisko. Jeżeli będą tak dalej się spisywać jak na naszym torze w Grudziądzu to ten upragniony awans stanie się faktem. Życzę im wszystkiego najlepszego i gratuluje zwycięstwa. Trudno, dzisiaj byliśmy słabsi, ale mamy jeszcze przed sobą mecze w rundzie play-off i na pewno będziemy gryźć tor, żeby ten wynik był troszeczkę inny w rundzie play-off.
Joanna Michalska-Chrzanowska (dyrektor GTŻ-u Grudziądz) - Przede wszystkim chciałam pogratulować Bydgoszczy, bo to bardzo dobry zespół. Zresztą same nazwiska chociażby widać. Myślę, że nasza drużyna nawiązała walkę i jest to bardzo ważne. Niestety na początku meczu, gdybyśmy dowieźli te punkty, które wieźliśmy, mogłoby być inaczej.
Krzysztof Buczkowski (GTŻ Grudziądz) - Bydgoszcz była bardziej wyrównaną drużyną, nie ma co tu mówić. U nas brakuje indywidualnych zwycięstw, przede wszystkim liderów. Trzeba to wreszcie powiedzieć: brakuje nam troszkę punktów juniorów. Jak jechali liderzy, jechała druga linia, było wszystko w porządku, to tych punktów nie było potrzeba. Jednak patrząc na ostatnie mecze to właśnie brakuje tych punktów. Bydgoszcz była dzisiaj silna. Emil pokazał klasę, cóż trzeba jechać.
Tomasz Chrzanowski (GTŻ Grudziądz) - Przed meczem powiedziałem, że będzie dzisiaj loteria i celowanie z ustawieniami. Pogoda przygotowała tor, który był inny, ale myślę, że trzeba było zrobić więcej w kontekście jego osuszenia, głównie w godzinach 13:00-16:00, kiedy nie było jeszcze sędziego. W momencie, kiedy przyjechałem tutaj o 15:00, to godzinę później sędzia już powiedział, że nie wpuści ciągnika na tor.