- Jason to doświadczony żużlowiec, który ma w swoim dorobku trzy tytuły mistrza świata. W głębi duszy wciąż jest jednak młodym chłopakiem, podobnie jak nasz menadżer - Craig Boyce. Dzięki temu atmosfera w drużynie jest znakomita - powiedział Schlein.
Drugi półfinał tegorocznej edycji czempionatu odbędzie się 11 lipca w King's Lynn, kiedy to spotkają się ze sobą teamy Czech, Polski, Rosji oraz Wielkiej Brytanii. Baraż i finał zmagań o trofeum im. Ove Fundina będą miały natomiast miejsce 14 i 16 lipca w Gorzowie Wielkopolskim. - Polacy na pewno będą wcześniej trenować na torze w Gorzowie, więc to oni są faworytami. Uważam jednak, że wszyscy mogą powalczyć o zwycięstwo. Wystarczy spojrzeć choćby na to, jak Brytyjczycy rozprawili się z nami w majowym sparingu. Jeśli nadal będą w takiej dyspozycji, to nie wolno ich lekceważyć, podobnie jak Duńczyków i Szwedów - dodał 26-latek.
O co będzie walczyć reprezentacja Australii w DPŚ 2011? - Zawsze chcemy wygrać i za każdym razem dajemy z siebie sto procent. Taka jest mentalność Australijczyków niezależnie od tego, jaką dyscyplinę sportu uprawiają - zakończył Schlein.
Przypomnijmy, że pucharu im. Ove Fundina bronić będzie zespół Polski. "Kangury" w ubiegłym sezonie odpadły z rywalizacji o DPŚ w barażu.
Rory Schlein zapewnia, że Australijczycy w DPŚ dadzą z siebie wszystko