- Szkoda, że w kadłubowym składzie wystąpią Rosjanie. Gdyby jechali bracia Łagutowie i Emil Sajfutdinow to ta reprezentacja mogłaby sporo namieszać. Mam na myśli nie tylko półfinał w King’s Lynn, ale także kolejne etapy Drużynowego Pucharu Świata. Wielka szkoda, że ze względów organizacyjnych ci zawodnicy nie mogą wystąpić. Zdecydowanymi faworytami poniedziałkowych zawodów są Polacy, mimo iż nie wszyscy nasi reprezentanci są w tak dobrej formie jak w ubiegłym roku. Na pewno można spodziewać się bardzo ambitnej postawy gospodarzy. Anglicy będą zmotywowani dzięki własnej publiczności i mogą naszym chłopakom napsuć sporo krwi. Widzieliśmy przecież w poprzednich sezonach, że ta reprezentacja na swoim torze jest zwykle bardzo wymagającym przeciwnikiem - powiedział Jacek Gajewski.
Nasz ekspert uważa, że awansu do kolejnych etapów DPŚ nie wywalczą Rosjanie. - Walka o trzecie miejsce premiowane awansem do gorzowskiego barażu powinna rozegrać się pomiędzy Czechami i Rosjanami. Większe szanse na sukces w tej rywalizacji daję naszym południowym sąsiadom. Kilku czeskich zawodników ma spore doświadczenie na angielskich torach. To powinno zaprocentować - podsumował Jacek Gajewski.
Typy Jacka Gajewskiego na półfinał DPŚ w King’s Lynn:
1. Polska
2. Wielka Brytania
3. Czechy
4. Rosja