Bjarne Pedersen dla SportoweFakty.pl: Drużyna z Wrocławia przyjedzie tutaj po zwycięstwo

Drużyna Tauronu Azotów Tarnów, pokonując za trzy punkty zespół Włókniarza Częstochowa, jest coraz bliżej rundy play-off. W meczu z Lwami z bardzo dobrej strony zaprezentował się Bjarne Pedersen. Duńczyk zdobył 11 punktów z jednym bonusem.

- Cały zespół pojechał na miarę swoich możliwości. Szkoda, że nie jeździliśmy tak od początku sezonu. Najważniejsze, że wygraliśmy za trzy punkty. To daje nam możliwość dalszej walki o play-off. Będziemy się starać o podobny wynik w kolejnym meczu - powiedział po spotkaniu Bjarne Pedersen.

Duńczyk coraz lepiej radzi sobie na tarnowskim torze. W meczu przeciwko Lwom wywalczył 11 oczek z jednym bonusem. Kibice w Tarnowie liczą, że Bjarne Pedersen równie dobrze zaprezentuje się w meczu przeciwko drużynie z Wrocławia. - Byłem dzisiaj dobrze przygotowany na te zawody. Tor mi odpowiadał i nie miałem problemów, aby się do niego dopasować. Mam nadzieję, że w kolejnym meczu będzie taki sam. To bardzo by nam pomogło - oświadczył podopieczny Mariana Wardzały.

Zawodnik z kraju Hamleta zdaje sobie sprawę, że potrzebne jest jeszcze jedno zwycięstwo, aby znaleźć się w play-off. - Czeka nas mecz z Betardem Spartą Wrocław. Na tym poziomie nie ma łatwych spotkań. Drużyna z Wrocławia przyjedzie tutaj po zwycięstwo. Obie ekipy zdają sobie sprawę, że zwycięzca zgarnia wszystko. My jednak udowodniliśmy, że potrafimy dobrze jeździć na swoim torze. To powinien być nasz atut - zakończył.

Bjarne Pedersen dziękujący kibicom po meczu z Włókniarzem Częstochowa

Źródło artykułu: