Czy Duńczycy potwierdzą klasę już w Coventry?

W poniedziałek o godz. 20:30 w Coventry rozpocznie się drugi półfinał Drużynowego Pucharu Świata, w którym wystąpią Brytyjczycy, Duńczycy, Czesi i Szwedzi. W sobotę do finału w Vojens awansowali Australijczycy, zaś do barażu weszli Polacy i Rosjanie. W poniedziałek poznamy pełną obsadę barażu oraz drugiego finalistę.

Rafał Malinowski
Rafał Malinowski

Zdecydowanym faworytem zawodów w Coventry są Duńczycy. Liderem Danii jest najlepszy zawodnik Grand Prix - Nicki Pedersen, który jako jedyny z piątki powołanej na DPŚ nie startuje w Elite League. W wysokiej formie jest ostatnio Bjarne Pedersen, co udowodnił choćby w Grand Prix w Cardiff. Pozostała trójka czyli Hans Andersen, Kenneth Bjerre i Niels Kristian Iversen nie jeździ w tym sezonie tak skutecznie, ale w Coventry z pewnością dołoży ważne punkty do dorobku Duńczyków. Wyniki DPŚ z ostatnich lat potwierdzają regułę, że droga do zwycięstwa w pucharze prowadzi przez baraż. Ten w tym roku odbędzie się w duńskim Vojens. Wśród kibiców pojawiają się opinię, że Dania może odpuścić zawody w Coventry, by pojechać w barażu na swoim torze. Dzięki temu w Vojens może pojawić się bardzo dużo kibiców. O tym czy w Coventry zadecyduje sport czy matematyka przekonamy się już wieczorem.

Swój tor, podobnie jak przed rokiem, będą chcieli wykorzystać Brytyjczycy. Cała piątka powołana na DPŚ zna doskonale tor w Coventry. Chris Harris, Simon Stead i Oliver Allen na co dzień w Elite League jeżdżą w Coventry Bees. Z kolei Scott Nicholls jeszcze w ubiegłym sezonie jeździł w barwach "Pszczół", a Lee Richardson w przeszłości był również reprezentantem klubu z Brandon Stadium. Menadżer Brytyjczyków Jim Lynch liczy, że znajomość 301-metrowego toru pomoże jego podopiecznym w wywalczeniu awansu.

Sporą niespodzianką w tegorocznym DPŚ jest skład Szwedów, w którym zabrakło doświadczonego Petera Karlssona. "PK" w poprzednich latach był jednym z liderów reprezentacji "Trzech Koron". Również w tym sezonie notował bardzo dobre wyniki, a jednak nie znalazł się w kadrze. Przy nieobecności Karlssona ciężar zdobywania punktów spada w głównej mierze na barki Andreasa Jonssona, Fredrika Lindgrena i Jonasa Davidssona. Jonssona przed rokiem zabrakło w półfinale DPŚ w Coventry, jednak Lindgren i Davidsson pojechali znakomicie, zdobywając razem aż 28 punktów. "AJ" w tym roku imponuje skutecznością w Elite League, a w Coventry startował przed kilkoma sezonami. Skład Szwedów uzupełniają Daniel Nermark i Peter Ljung. Nermark na co dzień jeździ w Premier League, z kolei Ljung nie startuje w Anglii.

Najmniejsze szanse w Coventry daje się Czechom, którzy na kilkadziesiąt godzin przed zawodami doznali poważnego osłabienia. U naszych południowych sąsiadów nie pojedzie bowiem uczestnik Grand Prix - Lukas Dryml, który narzeka na problemy zdrowotne. Zastąpi go Filip Sitera, który dopiero co wyleczył kontuzję kręgosłupa. Czesi nie mają za dużych szans by włączyć się choćby do walki o trzecie miejsce, gwarantujące start w barażu i w przyszłorocznym DPŚ.

Relację z zawodów o godz. 20:20 rozpocznie Canal+ Sport. Wyniki z Coventry będzie można śledzić na żywo na łamach portalu www.SportoweFakty.pl – KLIKNIJ TUTAJ

Szanse drużyn w Coventry w oczach SportingBet.com:
1. Dania 1.30
2. Wielka Brytania 4.50
3. Szwecja 9.50
4. Czechy 301.00

Składy:

Wielka Brytania

1. Scott Nicholls
2. Chris Harris
3. Lee Richardson
4. Simon Stead
5. Oliver Allen

Szwecja
1. Fredrik Lindgren
2. Peter Ljung
3. Andreas Jonsson
4. Jonas Davidsson
5. Daniel Nermark

Czechy
1. Matej Kus
2. Ales Dryml
3. Adrian Rymel
4. Filip Sitera
5. Lubos Tomicek

Dania
1. Nicki Pedersen
2. Niels Kristian Iversen
3. Kenneth Bjerre
4. Hans Andersen
5. Bjarne Pedersen

Początek zawodów – godz. 20:30

KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×