- Za nami trudne spotkanie. Trzeba pogratulować gospodarzom, ponieważ byli bardzo dobrze przygotowani do tego meczu. Wykorzystali doskonale nasze osłabienia. Niestety brakuje cały czas, a zwłaszcza na wyjazdach Rafała Dobruckiego. W dobrej formie nie jest Jonas Davidsson i jego punktów również zabrakło.
- Unibax to silny zespół, który jak do tej pory na swoim torze radzi sobie znakomicie. My mieliśmy słabsze punkty, chociażby w postaci raczej nieudanego występu Andreasa Jonssona. Wiedzieliśmy, że nie będzie łatwo wygrać w Toruniu, ale nie przejmujemy się tym mocno. Przed nami play-offy i na nich musimy się najbardziej skupić - powiedział w rozmowie z portalem SportoweFakty.pl Piotr Protasiewicz.
Stelmet Falubaz Zielona Góra w pierwszej rundzie play-off zmierzy się z PGE Marmą Rzeszów. Kapitan zielonogórskiego zespołu zdaje sobie sprawę z tego, że nie będzie łatwo pokonać po raz drugi rzeszowian na ich terenie. - Wiemy, że nie będzie łatwo. Rzeszowianie pokazali, że potrafią dobrze pojechać na naszym torze. Na pewno będziemy chcieli wygrać na wyjeździe, ale nie będzie to łatwe zadanie. Jeżeli nam się nie uda, to zadecyduje ostatni mecz - zakończył.