Z biegu piątego wykluczony został Piotr Pawlicki. Gonitwa siódma to kilkukrotna zmiana decyzji sędziego Macieja Spychały i ostatecznie niedopuszczenie do powtórki jadącego w czerwonym kasku Sebastiana Aldena. Wspomniane upadki zakończyły się bez uszczerbku na zdrowiu zawodników.
Niestety dużo poważniejsze konsekwencje miała kolejna kraksa. Winowajcą całego zajścia był Eric Andersson, który bez pardonu zaatakował Daniła Iwanowa. Motocykl Rosjanina wyleciał wysoko w powietrze i uderzył w Andrieja Korolewa. Korolew nie był w stanie kontynuować zawodów i wyjechał z Rawicza z ręką w gipsie.
Ostatnia gonitwa wzbudziła wśród pilskich kibiców bardzo wiele emocji. W jej pierwszej odsłonie jadącego na drugiej pozycji Jasona Doyle'a "ściął" równo z torem Wiktor Gołubowskij. Sędzia Maciej spychała zarządził powtórkę w pełnym składzie. Także w niej doszło do upadków. Tym razem były one spowodowane brakiem miejsca na wejściu w łuk. Najpierw upadł Eric Andersson, a chwilę później Doyle, którego karetka odwiozła do szpitala.
