Unia Leszno w niedzielę pokonała toruński Unibax 53:36. Czy według Jarosława Hampela przewaga jego zespołu przed rewanżem jest bezpieczna? - Nie wiemy tego. Cieszymy się z dużej przewagi. Wierzymy w to, że nam wystarczy w rewanżu. Będziemy bronić tego wyniku. Wiemy, że torunianie będą odczuwać dużą presję, aby dobrze pojechać najbliższe spotkanie. Jesteśmy krok przed nimi, ale musimy się pilnować. Wiemy co robić, dlatego z pewnością powalczymy w Toruniu - powiedział aktualny Indywidualny Mistrz Polski.
Wiele pretensji do leszczyńskiego toru mieli zawodnicy i działacze Unibaksu Toruń. Co na ten temat sądzi Jarosław Hampel? - Nawierzchnia w niedzielę nie różniła się niczym od tych, na których jeździliśmy wcześniej na tym stadionie z innymi drużynami. Nie wiem skąd takie przewrażliwienie. Trudno w tym momencie cokolwiek więcej o tej sytuacji powiedzieć. Wszyscy jechali szybko i dobrze. Goście również gonili jak tylko mogli. Było kilka nierówności na pierwszym wirażu, ale to chyba nie był aż tak duży problem, aby robić z tego spotkania czterogodzinny maraton - zakończył.
Źródło: Radio Elka