Rosjanin pojawił się w awizowanym zestawieniu lidera I ligi, mimo tego iż kilka tygodni zrezygnował ze startów w nim tłumacząc się nie najlepszą dyspozycją. Został nawet za takie postępowanie zawieszony i ukarany kwotą 10 tysięcy złotych. Działacze Polonii chcą wypełnić podpisany z nim kontrakt i pożegnać się w godny sposób. - Mimo wszystko miał swój wkład w tegoroczny wynik i chcemy mu podziękować - powiedział Jerzy Kanclerz, dyrektor sportowy bydgoskiego klubu na łamach "Gazety Pomorskiej".
Dla Denisa Gizatullina pojedynek przeciwko Startowi Gniezno będzie piętnastym w bieżącym sezonie na pierwszoligowych torach. Jego średnia biegowa wynosi 1,596.
Źródło: Gazeta Pomorska - pomorska.pl