Jednym z klubów, który już prowadzi rozmowy z zawodnikami jest Lotos Wybrzeże Gdańsk. Gdańszczanie przede wszystkim zaproponowali przedłużenie umowy kilku swoim dotychczasowym jeźdźcom. - Darcy Ward pozostaje zawodnikiem Unibaksu Toruń i to tam będą zapadały decyzje, gdzie pojedzie w następnym sezonie. Dostał wprawdzie dziką kartę do Grand Prix 2012, ale nie ma pewności, czy ją przyjmie. Podobnie jak nie ma pewności, czy Ward w ekstralidze byłby równie skutecznym jeźdźcem jak w pierwszej lidze. Chcielibyśmy, aby został w Gdańsku, ale nic na siłę. Thomas Jonasson to będzie pewnie pierwszy zawodnik, z którym już w najbliższych dniach podpiszemy kontrakt na nowy sezon. Takie mamy przynajmniej ustalenia z jego menedżerem. "Zorro" sam się waha, czy pozostać piąty sezon w Lotosie i tu mamy sprawę otwartą. Z jednej strony szanujemy to, co dla nas zrobił, a z drugiej i on, i my musimy być pewni, że w ekstralidze potrafi powalczyć skutecznie o punkty. Z pozostałymi seniorami z poprzedniego sezonu raczej się rozstaniemy - powiedział Maciej Polny w wywiadzie udzielonym Dziennikowi Bałtyckiemu.
Jednym z żużlowców, który mógłby wzmocnić gdański zespół jest Nicki Pedersen. - Nie ukrywam, że prowadzimy z nim wstępne rozmowy, ale też prawda jest taka, że na dzisiaj jego finansowe warunki są dla nas nie do przyjęcia. I proszę mnie już nie ciągnąć za język na temat nowych zawodników, bo oni oczywiście będą, ale dzisiaj podawanie jakichkolwiek nazwisk to tylko tworzenie wirtualnej rzeczywistości, koncertu życzeń, co niekoniecznie musi się spełnić - stwierdził prezes Lotosu Wybrzeża.
Źródło: Dziennik Bałtycki