- Ciężko w paru słowach powiedzieć o sezonie. Im bliżej końca, tym lepiej mi szło. Sezon przebiegał na szukaniu odpowiednich ustawień do nowych tłumików, jak i też nowych torów, bo dotychczas za bardzo nie jeździłem na drugoligowych obiektach. Sezon można powiedzieć, że skończył się za szybko (śmiech), bo w ostatnich zawodach poszło mi już całkiem dobrze. Byłem zadowolony zarówno ze swojej dyspozycji, jak i ze sprzętu. Cieszę się, że doszedłem do ładu z motocyklami i pogodziłem nowe tłumiki z silnikami - powiedział w rozmowie z portalem SportoweFakty.pl Zbigniew Suchecki.
Wychowanek gorzowskiej szkoły żużla wraz z Lubelskim Węglem KMŻ wywalczył awans do pierwszej ligi. - Cel został osiągnięty, awansowaliśmy, więc mogę być jak najbardziej zadowolony. W przyszłym sezonie w Lublinie będzie pierwsza liga, co nas wszystkich bardzo cieszy. Mamy nadzieję, że w przyszłym sezonie będą równie dobre mecze jak w tym roku w Lublinie - zakończył "Zibi".
Zbigniew Suchecki niespecjalnie mógł w tym sezonie poradzić sobie z nowymi tłumikami