- Transfery oceniam dobrze. W perspektywie nowego regulaminu jeszcze niedawno obawiałem się o to, jak będzie wyglądał ten skład. Teraz widzimy, że wygląda bardzo fajnie i ciekawie z jakimiś możliwościami taktycznymi. Wymusiły je zresztą nowe przepisy. Wszystko to wygląda całkiem przyzwoicie. Mam nadzieję, że będziemy drużyną, która będzie walczyć o medale - powiedział specjalnie dla portalu SportoweFakty.pl Rafał Dobrucki.
Przyjście Krzysztofa Jabłońskiego i Łukasza Jankowskiego do ekipy Drużynowego Mistrza Polski jest szeroko komentowane. Nie wszyscy są zachwyceni tymi transferami. - Wizja jest taka, na jaką pozwala regulamin. Dużo zależy od tego, kto posiada jaki KSM. Wiadomo, że ze swoją Kalkulowaną Średnią Meczową na poziomie 2,50 Łukasz Jankowski do składu zawsze pasuje. Mając w składzie Patryka Dudka daje to szereg dodatkowych możliwości. Według mnie skład jest naprawdę ciekawy. Zawodnicy mają szansę pokazać się z jak najlepszej strony. Jeżeli odpowiednio przygotują się do sezonu i zdołają się odbudować, bo z taką chyba nadzieją obaj zgłosili się do zielonogórskiego klubu, będą mieli taką szansę. Skład jaki został zbudowany taką właśnie szansę im daje. Piłka leży teraz po ich stronie - stwierdził nowy trener Stelmet Falubazu.
W zielonogórskiej ekipie są ponadto dwaj bardzo utalentowani juniorzy, Aleksandr Łoktajew i Łukasz Sówka. - Myślę, że jeszcze w tej chwili nie wiadomo co z nimi będzie. Czy pójdą na wypożyczenie, czy zostaną w ekipie? Jeszcze będziemy się nad tym zastanawiać - zakończył Rafał Dobrucki.