Christian Hefenbrock na polskich torach zadebiutował w 2006 roku, kiedy to reprezentował barwy Włókniarza Częstochowa. Następnie ścigał się w Grudziądzu i Bydgoszczy, jednak w ostatnich dwóch sezonach nie miał zbyt wielu okazji do startów w polskiej lidze. Przed sezonem 2011 podpisał co prawda kontrakt na starty w Orle Łódź, jednak ani razu nie zaprezentował się łódzkim kibicom.
Powodem takiego stanu rzeczy były między innymi kontuzje, które od wielu miesięcy trapią niemieckiego żużlowca. Hefenbrock wierzy, że w nowym sezonie wielokrotnie poprowadzi swój nowy klub do meczowych zwycięstw, a on sam udowodni, że nie warto go skreślać. - Jestem bardzo zadowolony z podpisania kontraktu w Polsce. Mam nadzieję, że częste starty, pozwolą na pokazanie mojej prawdziwej wartości. Chcę dobrze punktować, aby móc pomóc i poprowadzić drużynę z Krakowa do celów jakie są postawione. Dziękuję działaczom za zaufanie oraz SpeedwayCrime za pomoc w organizacji startów. Po kontuzjach już nie ma śladu. Dużo ćwiczę i trenuję, ponieważ z niecierpliwością czekam na nowy sezon. Przy okazji wszystkim kibicom w Polsce, chciałbym złożyć życzenia świąteczne oraz życzyć szczęśliwego nowego roku - powiedział brązowy medalista Indywidualnych Mistrzostw Świata Juniorów z 2006 roku.
Źródło: speedwaycrime.pl
na Instagramie 
na Facebooku 
