Maciej Fajfer: Wspólnie z Oskarem chcemy być lepsi od taty i wuja

 / Na zdjęciu: dwóch żużlowców
/ Na zdjęciu: dwóch żużlowców

Niewykluczone, że w nadchodzącym sezonie młodzieżową parę Startu Gniezno stworzą Maciej i Oskar Fajferowie. Ten pierwszy wrócił do swojego macierzystego klubu po 3 latach przerwy.

- Bardzo się cieszę z powrotu do mojego rodzinnego miasta, tutaj kręciłem moje pierwsze kółka i tutaj wszystko się zaczęło, a przede wszystkim są tutaj wspaniali kibice, którzy cały czas pokazują że są najlepsi - mówi Maciej Fajfer. - W poprzednich moich klubach zyskałem bardzo duży bagaż doświadczeń, który będę chciał wykorzystać w nadchodzącym sezonie.

Fajfer jest wychowankiem Startu Gniezno, ale w barwach tego klubu występował tylko przez dwa sezony (2007-08). Ostatnio próbował swoich sił w innych klubach (Kolejarz Rawicz - 2009-10 i Lechma Poznań - 2011). Nieźle szło mu w Poznaniu, gdzie zaliczył najlepszy sezon w karierze. Jego największym ubiegłorocznym sukcesem było bez wątpienia zwycięstwo nad trzecim zawodnikiem I ligi - Antonio Lindbaeckiem, który w tym roku ma być motorem napędowym... Startu!

- Cel na ten sezon jest wiadomy, jasny i konkretny, czyli awans z drużyną do Ekstraligi. Poza tym mam też marzenia oraz plany, które zamierzam realizować, ale nie chciałbym o nich głośno mówić, aby nie zapeszyć - dodaje.

Maciej Fajfer przed młodzieżową parą Polonii Bydgoszcz

Przed sezonem Start zakontraktował oprócz Lindbaecka także Bjarne Pedersena, Magnusa Zetterstroema, Adama Skórnickiego i Scotta Nichollsa, przez co z miejsca stał się głównym faworytem do wygrania ligi.

- Wiele osób stawia naszą drużynę na pierwszym miejscu w tabeli, jest to miłe i motywujące. Ale nazwiska same nie jadą, awans musimy wywalczyć na torze. Drużynę na pewno mamy bardzo mocną, wielu rywali może nam pozazdrościć takiego składu - potwierdza Fajfer, który liczy na to, że u boku doświadczonych zawodników zyska. - Jako młody zawodnik, będąc w gronie dużo bardziej doświadczonych żużlowców, mogę zebrać przy ich boku sporo doświadczenia.

Niewkluczone, że w nadchodzącym sezonie młodzieżową parę Startu stworzą Maciej i Oskar Fajferowie, chociaż ostatniego słowa zapewne nie powiedzieli jeszcze pozostali gnieźnieńscy juniorzy: Wojciech Lisiecki, Marcin Wawrzyniak i Adrian Gała.

- Wielokrotnie wspólnie z Oskarem marzyliśmy o tym, żeby jeździć razem w parze, tak jak kiedyś nasz tata wspólnie z wujem Adamem. Chcemy być od nich po prostu lepsi. Wiemy, że poprzeczkę postawili nam wysoko, ale nie ma rzeczy niemożliwych. Zrobimy wszystko, żeby tak się stało - deklaruje dwudziestolatek, dla którego najbliższy sezon będzie ostatnim w gronie juniorów.

Maciej i Oskar Fajferowie

Skład Lechmy Startu:

Seniorzy:

Antonio Lindbaeck (Szwecja) - 9,56 (GP)

Magnus Zetterstroem (Szwecja) - 8,43

Scott Nicholls (Anglia) - 8,05

Bjarne Pedersen (Dania) - 7,49 (GP)

Adam Skórnicki - 4,62

Juniorzy:

Oskar Fajfer - 3,24

Maciej Fajfer - 2,50

Adrian Gała - 2,50

Wojciech Lisiecki - 2,50

Marcin Wawrzyniak - 2,50

Trener:

Lech Kędziora

Źródło artykułu: