Najnowszym nabytkiem Polonii jest Mariusz Puszakowski. "Puzon" w dwóch poprzednich sezonach reprezentował KMŻ Lublin. O ile rok 2009 był dla niego bardzo udany, to drugi sezon w barwach Koziołków nie układał się dla niego perfekcyjnie. Mimo wszystko uzyskał średnią biegową na poziomie dwóch punktów i wiceprezes Andrzej Małecki ma nadzieję, że w Pile Puszakowski również nie zawiedzie. - Podpisaliśmy kontrakt z Mariuszem Puszakowskim i powiem szczerze, że kieruję się tutaj doświadczeniem i zaufaniem do Piotra Szymko. Znalazł praktycznie wszystkich zawodników i wie kogo na jaki wynik stać. Wierzę, że Mariusz Puszakowski przygotuje się sprzętowo i będzie go stać na jazdę na dobrym poziomie w pierwszej lidze.
Jeden ze sterników pilskiego klubu potwierdza, że nowi zawodnicy nie otrzymują pieniędzy na tzw. przygotowanie do sezonu. - Podpisujemy kontrakty bez kwot za samo parafowanie umowy. Są to kontrakty, które pozwalają zawodnikom zarabiać poprzez zdobywanie punktów i tylko w ten sposób zawodnik będzie u nas zarabiał. Myślę, że to jest też dobra forma motywacji.
Dalej nie jest jasne jakie plany związane z Polonią Piła ma dotychczasowy główny sponsor - Henryk Stokłosa. Andrzej Małecki także nie jest w stanie odpowiedzieć na to pytanie, jednak wygląda na to, że klub ma plan awaryjny. - Mogę powiedzieć, że będziemy robili wszystko, aby jasność w kwestiach finansowych była już przed sezonem. Codziennie mamy po kilka spotkań, cały czas działamy. Budżet musi być znany jeszcze przed rozpoczęciem rozgrywek. Póki co nic nie mogę powiedzieć na temat dalszych planów Henryka Stokłosy, bo sam nic nie wiem.
Od czasu reaktywacji w sezonie 2009 Polonia dysponowała bardzo szeroką kadrą zawodników. Tym razem ma się to zmienić. - Plan jest taki, aby stworzyć skład, w którym zawodnicy nie będą za wszelką cenę walczyli między sobą o miejsce w wyjściowej siódemce. Oczywiście planujemy mieć w odwodzie zawodnika rezerwowego, bo wiadomo, że żużel to sport urazowy, ale nie będziemy budować nie wiadomo jak dużej kadry zawodników.
Na koniec Małecki zapytany, czy planowane jest w najbliższym czasie podpisanie kontraktów z potencjalnymi liderami zespołu odpowiedział: - Są prowadzone takie rozmowy, ale na obecnym etapie nie mogę nic zdradzić. Być może nawet jeszcze w poniedziałek się coś wyjaśni.