Cieślak pozytywnie odniósł się do treningów w Krsko. - W pełni wykorzystaliśmy te trzy dni. Przygotowanie toru i dobra pogoda pozwoliły nam na jazdy codziennie od 10:00 rano do 16:00. Ja jestem bardzo zadowolony. Na razie trudno mówić o formie zawodników, bo tak jak mówiłem były to raczej indywidualne jazdy, ale z tego co widziałem, jestem naprawdę zadowolony - powiedział trener w rozmowie z oficjalnym serwisem internetowym tarnowskiego klubu.
Plany sparingowe drużyny Azoty Tauron Tarnów nieco pokrzyżował remont stadionu w Rzeszowie. Wiadomo już, że nie dojdzie do skutku planowany pojedynek Jaskółek w stolicy Podkarpacia. - Spokojnie, nie ma się co martwić na brak jazdy. Wszystko jest pod kontrolą. Mamy chętnych, którzy chcą się z nami pościgać, na pewno to co mamy odjechać przed sezonem odjedziemy. Może z innymi drużynami niż to było wcześniej planowane, ale na pewno zawodnicy się pościgają - wytłumaczył Cieślak.
Źródło: unia.tarnow.pl