7 
Zarówno krakowianie, jak i rawiczanie przystępują do konfrontacji w ramach 7. kolejki drugiej ligi po porażkach na wyjeździe odpowiednio z Victorią Piła i ROW-em Rybnik. Żużlowcy Speedway Wandy Kraków byli jednak nadspodziewanie blisko wywalczenia punktu bonusowego, przegrywając dodatkowe "oczko" do ligowej tabeli w ostatniej gonitwie spotkania w Pile. Niedźwiadki natomiast wyraźnie uległy rybniczanom i tym samym podopieczni trenera Piotra Żyto musieli po raz pierwszy w trwającym sezonie przełknąć gorzką pigułkę w postaci porażki. 6 maja na owalu w Rawiczu doszło do pierwszego starcia obu drużyn, mającego wyrównany przebieg i zakończonego ostatecznie rezultatem 50:40 dla miejscowych.
Po niespełna miesiącu w składzie Speedway Wandy Kraków doszło do pewnych zmian. Z klubem pożegnał się wychowanek rawickiego klubu, Marcel Kajzer, nie mogący przebić się podstawowego zestawienia. Oznaką problemów 22-latka była jego nieobecność na doskonale znanym mu torze w rodzinnym mieście, poparta chwilową niedyspozycją całego sprzętu w związku z wcześniejszymi startami na Wyspach Brytyjskich. Do kadry teamu menedżera Michała Finfy dołączył natomiast wypożyczony z ŻKS Ostrovia Tobias Kroner. Niemiec powinien okazać się znaczącym wzmocnieniem siły rażenia ekipy z Grodu Kraka. Być może o przydatności byłego zawodnika m.in. Wybrzeża Gdańsk przyjdzie przekonać się działaczom i kibicom z Małopolski już w zbliżającą się niedzielę, jako że 27-latek znalazł się w awizowanym składzie gospodarzy. Dwucyfrowej zdobyczy punktowej można spodziewać się po Stanisławie Burzy, który jak dotąd bez zarzutu wywiązuje się z roli krajowego lidera Wandy. W czwartkowym ćwierćfinale Indywidualnych Mistrzostw Polski rozegranym w Krakowie "Stanley" uzyskał 7 punktów, co nie dało mu promocji do kolejnej rundy i w konsekwencji nie do końca go usatysfakcjonowało. Warto zaznaczyć jednak, że 35-letni żużlowiec nie korzystał z w pełni sprawdzonego sprzętu. - Sądziłem, że będzie nieco lepiej. Nie jechałem na silniku ligowym, tylko treningowym i wydawało mi się, że ten silnik nawet dobrze jedzie, dlatego dałem mu szansę - przyznał Burza. Również 7 "oczek" złożyło się na dorobek Borysa Miturskiego, dla którego najprawdopodobniej zabraknie miejsca w ustawieniu krakowian. Nie znalazł się on bowiem w składzie podanym przez kierownictwo SWK, a dodatkowo zaliczył upadek, nie powodujący jednak poważniejszych obrażeń. 5 punktami zadowolić się musiał inny reprezentant gospodarzy na 1/4 finału IMP, Sławomir Pyszny. Dla byłego jeźdźca RKM-u Rybnik głównym rywalem do miejsca w składzie jest właśnie Miturski. Pomimo młodego wieku ważną rolę w zespole z Krakowa pełnią Andriej Kudriaszow oraz Vaclav Milik i to właśnie od tej dwójki zależeć mogą losy spotkania, a także punktu bonusowego, który wciąż pozostaje kwestią otwartą.
Kolejarz Rawag Rawicz w tegorocznych zmaganiach swą siłę opiera na wyrównanym składzie i zawodnikach, spośród których ciężko wskazać konkretnego lidera. Takie rozwiązanie przyniosło Niedźwiadkom pięć kolejnych zwycięstw, jednak już podczas drugiego wyjazdowego spotkania sztuka ta nie powiodła się. W pojedynku na rybnickim torze żaden z reprezentantów rawickiego klubu nie przekroczył granicy dziesięciu "oczek". Najbliżej tego wyczynu był Eric Andersson, który w pierwszej części sezonu lepsze występy przeplata znacznie słabszymi. Całkiem niezły występ, okraszony 7 punktami, zaliczył na Śląsku Adam Strzelec, z którego usług w ramach gościa najprawdopodobniej nie skorzysta sztab szkoleniowy rawiczan w związku z występem młodego zielonogórzanina na torze w Gdańsku. Niewykluczone, że trzecią szansę rywalizacji z Niedźwiadkiem na plastronie otrzyma Alexander Edberg, nie mogący mile wspominać swojego występu z Rybnika, kiedy to wywalczył zaledwie 2 punkty. Z dużymi nadziejami do startu na torze w stolicy Małopolski podchodzi Wiktor Gołubowskij, zważywszy na to, że we wrześniu ubiegłego roku na nowohuckim obiekcie uzyskał 13 "oczek".
Na papierze składy obu drużyn wydają się być porównywalne, co powinno zapewnić krakowskich kibiców emocje na najwyższym poziomie i spotkanie trzymające w napięciu do ostatnich wyścigów. Dla gospodarzy i gości mecz ten ma niebagatelne znaczenie. Żużlowcy Speedway Wandy muszą zdobyć co najmniej dwa punkty, jeśli myślą o poprawieniu swojego statusu w ligowej tabeli. W przypadku porażki Niedźwiadków, przewaga wypracowana u progu sezonu, może zostać zniwelowana do minimum lub całkowicie zaprzepaszczona.
Awizowane składy:
Kolejarz Rawag Rawicz
1. Sławomir Musielak
2. Szymon Kiełbasa
3. Piotr Dym
4. Wiktor Gołubowskij
5. Eric Andersson
6. Alexander Edberg
Speedway Wanda Kraków
9. Stanisław Burza
10. Sławomir Pyszny
11. Jozsef Tabaka
12. Andriej Kudriaszow
13. Tobias Kroner
14. Vaclav Milik
Początek spotkania: godz. 16:00
Sędzia: Tomasz Proszowski
Ceny biletów
:
30 zł - trybuna
20 zł - normalny
15 zł - ulgowy
5 zł - dzieci z podstawówki
Wejście za darmo - dzieci poniżej 6. roku życia.
Przewidywana pogoda na niedzielę (za onet.pl):
Temperatura: 21°C
Wiatr: 11 km/h
Opady: 0.9 mm
Ciśnienie: 1009 hPa
Ostatnie spotkanie pomiędzy Speedway Wandą Kraków a Kolejarzem Rawag Rawicz odbyło się 26 września 2011 roku. Lepsi tego dnia okazali się miejscowi, którzy w stosunku 45:42 pokonali rawiczan. Najlepszym zawodnikiem meczu był Wiktor Gołubowskij (13 punktów), reprezentujący barwy gości. Wśród krakowian najskuteczniejszym okazał się natomiast Jozsef Tabaka (11+1). Więcej przeczytasz TUTAJ.
na Instagramie 
na Facebooku 
