Dospel CKM Włókniarz Częstochowa - PGE Marma Rzeszów 43:47 (wynik)

biegu było 28:32 - czyli 4 pkt różnicy. Czy coś się w przepisach pozmieniało, czy sędzia znowu nie zauważył, a ukarają klub?

pojedzie. Zengota niestety bez sił nie przyzwyczajony do dużej ilości startów z 2 miejsca spadł na 4 to dla mnie porażka jak na lidera krajowego, faktycznie wczoraj Mirek na treningu pozytywnie wiec nie powinno się go skreślać po kilku słabych występach (czego nie popieram), wydaje mi się że brakło dzisiaj jednego punktującego zawodnika i to mogła być główna przyczyna dzisiejszej porażki. Menagerowie zaryzykowali w sporcie czasami tak trzeba ale na przyszłość przed tak ważnym meczem ja bym nie eksperymentował.Jak zwykle Grisha i Daniel na poziomie + Artur to niestety za mało aby wygrać mecz w Ekstralidze. Mieszane uczucia mam również po występie Bjerre niby walczył ale jak na zawodnika z GP, który jak wiemy potrafi walczyć to trochę za mało. Napisze tak kibic jest z klubem na dobre i złe ale patrząc po frekwencji na stadionie robi się coraz gorzej(nic do tego nie ma relacja w tv), kibic zawsze będzie rozliczał klub po wynikach to co się ostatnio dzieje to lekka przesada w związku z powyższym czas brać się do roboty panowie wydaje mi się ze bardziej na luzie i mniej napinki to przyniesie skutek i dajcie szanse Mirkowi oraz Grześkowi wydaje mi się ze mają w sobie potencjał i jeszcze w tym sezonie was zaskoczą, niestety na tym etapie rozgrywek jak jest za półmetkiem w ten sezon już nie uda się wjeździć z całym szacunkiem Szuminie pozdrawiam i kibice z Częstochowy nie załamujmy się jeszcze bądźmy z nasza drużyna do końca !!!!!!!

wystarczy słabsza postawa jednego lub dwóch z gospodarzy (patrz Zengi i Szombierski) i "jakiś" wystrzał któregoś z przyjezdnych (patrz Kuciapa, jak na jego postawę w meczach wyjazdowych to był wystrzał!) i dobra postawa pozostałych. To raczej była ostatnia szansa na wyjazdowe zwycięstwo Rzeszowa (Wrocław i Gdańsk nie wypalił) więc trzeba było się liczyć z tym, że może się to udać. Co do Częstochowy to zarówno w poprzednim sezonie (szczególnie wtedy) jak i w tym jedzie widowiskowo, walecznie i z sercem ale niestety nie wygrywa i taka jest bolesna prawda. W tamtym sezonie z trudem obronili baraże a w tym zapowiada się to samo. Taka jest moja opinia, obiektywna i bez napinki. Pozdrowienia dla całej żużlowej Polski!