Przypomnijmy, iż "Duzers" miał m.in. pęknięte dwie kości w nadgarstku. - Mój stan się poprawia. Jest już na pewno dużo lepiej niż po samym upadku, ale do powrotu do pełni sił trzeba jeszcze troszkę poczekać. Lekarze mówią, że to potrwa 5-6 tygodni i mam wrażenie, że tutaj się nic nie zmieni i trzeba cierpliwie czekać. Codziennie uczęszczam na rehabilitację i pracuję nad powrotem do pełnej dyspozycji. Mam nadzieję, że uda mi się szybciej wrócić na tor, niż to przewidują lekarze. Ręka jest dość w porządku, gorzej z łopatką i plecami, gdzie te mięśnie dalej są spięte. Myślę, że tutaj będzie dłuższa rehabilitacja niż tej ręki - poinformował Patryk Dudek w rozmowie z serwisem falubaz.com.
W najbliższą niedzielę Stelmet Falubaz Zielona Góra zmierzy się na swoim torze z Lotosem Wybrzeże Gdańsk. Rafał Dobrucki będzie jeszcze mógł w tym meczu wystawić Dudka z numerem przeznaczonym dla seniorów i zastosować za niego zastępstwo zawodnika. Młodego zawodnika mogliby zastępować wszyscy koledzy z drużyny.
Spotkanie z gdańszczanami może być też szansą dla Krzysztofa Jabłońskiego. W związku z tym iż Dudka zastąpi junior z KSM 2,50, Jabłoński mógłby w składzie zastąpić Jonasa Davidssona, a KSM zespołu wyniesie wówczas 39,10.
Źródło: falubaz.com.
Szybkiego powrotu na tor Życzą Normalni Kibice .!!!!!