Od kilku dni głośno jest o locie fanów z grodu Bachusa na niedzielny mecz do Rzeszowa. Zielonogórski Klub Żużlowy SSA i Stowarzyszenie Kibiców "Tylko Falubaz" w wydanej informacji prasowej poinformowali, że kibice udadzą się do parku w pobliżu stadionu żużlowego, który prawdopodobnie będzie nosił imię Lee Richardsona. Tam mają spotkać się z władzami stolicy Podkarpacia, które jednak temu zaprzeczają. - Jestem rozsądnym człowiekiem. Wiem, że oni mają zakaz wyjazdów - powiedział Stanisław Sieńko, wiceprezydent Rzeszowa na łamach "Gazety Wyborczej" i jednocześnie zaprzeczył by parkowi w pobliżu obiektu "Żurawi" miano nadać imię żużlowca, który zginął w maju na torze. - Przylot kibiców z Zielonej Góry niewiele więc będzie miał wspólnego z Richardsonem - dodaje Sieńko.
Rzeszowski klub dotąd nie otrzymał żadnej informacji, o tym aby zorganizowana grupa kibiców z Zielonej Góry chciała obejrzeć niedzielny pojedynek. - Jeśli pojedyncze osoby przyjdą do kasy i kupią bilet, to my nie możemy im odmówić wejścia na stadion - mówi Tomasz Welc, kierownik PGE Marmy.
Na przyjazd fanów Stelmet Falubazu przygotowuje się natomiast rzeszowska policja, która bierze pod uwagę pojawienie się w sumie około 300 kibiców. Ci którzy wylądują w Rzeszowie na stadion dotrą podstawionymi autokarami.
Dziennikarze "Gazety Wyborczej" zasięgnęli komentarza w tym przypadku u organu, który przed kilkoma tygodniami nałożył zakaz wyjazdowy na zielonogórskich kibiców. - Ekstraliga może zajmować się konkretnymi i zaistniałymi przypadkami złamania regulaminu. Każdą taką sytuację będziemy badać pod tym kątem i stosownie do wniosków podejmiemy odpowiednie decyzje. A na stadion może wejść każdy, jeśli kupi bilet, który mu sprzeda organizator. Zakaz komisji orzekającej dotyczy wyjazdów zorganizowanych grup kibiców - powiedział Ryszard Kowalski, prezes Speedway Ekstraligi.
Źródło: Gazeta Wyborcza Rzeszów, Zielona Góra
A na co ma byc reakcja? Przeciez nie ma zorganizowanego wyjazdu na mecz. Kazda z tych osob ktore beda leciec kupi bilet przy bramie i tyle w temacie. A to ze chlopaki razem poleca? No Czytaj całość
Nawet jakby pojechali zobaczyc stary rynek, wizytowac jakas fabryke... czy co tam innego odwiedzic to nic wam do tego. Oficjalnie nie ma zorganizowanego wyjazdu na m Czytaj całość