Start Gniezno zakończył zgrupowanie

Dwa dni trwało zgrupowanie Startu Gniezno. Podopieczni Tomasza Fajfera na nudę nie narzekali, bowiem brali udział m.in. w zajęciach na basenie i spotkaniu z kibicami. Zwieńczeniem krótkiego "obozu" był trening na torze. Niestety, do Gniezna nie dotarli wszyscy zapowiadani zawodnicy.

W tym artykule dowiesz się o:

Oprócz ciężko kontuzjowanego Kima Janssona zabrakło także Manuela Hauzingera. Austriak "pograł" sobie z gnieźnieńskimi działaczami, co pod znakiem zapytania stawia jego ewentualne występy w czerwono-czarnych barwach.

Na sobotnim spotkaniu pojawili się m.in Mirosław Jabłoński, Piotr Paluch czy Claus Vissing. W niedzielę do Grodu Lecha dotarli Sławomir Musielak, Linus Ekloef i nowy nabytek Startu - Krzysztof Stojanowski. Najlepsze wrażenie po treningu pozostawili po sobie Jabłoński i Vissing, który zaskakiwał wyśmienitymi startami.

Trening, jak i całe zgrupowanie, dały Tomaszowi Fajferowi obraz obecnej siły jego zespołu. Teraz "startowców" czeka wyprawa do Równego, gdzie w najbliższą niedzielę rozegrają pierwszy mecz rundy finałowej.

Komentarze (0)