Marcin Jędrzejewski: Gospodarze byli poza naszym zasięgiem

Zawodnik Victorii Piła, Marcin Jędrzejewski, nie zaliczy niedzielnego występu w Rawiczu do udanych. Zdobył on bowiem zaledwie trzy punkty, a jego zespół sromotnie poległ w powtórce meczu I kolejki.

Jak oczami wychowanka bydgoskiej Polonii wyglądały wspomniane zawody? - Gospodarze byli w tym pojedynku zdecydowanie poza zasięgiem. Należy im tylko pogratulować. Tor był bardzo dobry, rzadko można tutaj taki zastać. Obyło się bez dziur, było równo i fajnie. Przygotowana nawierzchnia była elegancka, tylko my nie pojechaliśmy tak, jak potrafimy. Taki jest żużel, raz jest lepiej, innym razem gorzej - powiedział w rozmowie z portalem SportoweFakty.pl Marcin Jędrzejewski.

W opinii "Siopka" trudno wskazać jednoznacznie przyczynę tak wysokiej porażki. - Ciężko coś uwypuklić, może trochę sprzęt nie pracował odpowiednio, pewnie nieco my zawiedliśmy i tak wyszło. Każdy na własnym obiekcie jest mocny, ale miejscowi naprawdę pokazali, że potrafią skutecznie jechać - przyznał.

Niemniej cała runda w wykonaniu Victorii była solidna. - Nie była najgorsza, zdecydowanie niepotrzebne było całe zamieszanie z tym meczem pierwszej kolejki, który ostatecznie rozegraliśmy pod koniec fazy zasadniczej. Gdyby nie ta sprawa, wszystko byłoby w porządku. Jeszcze lepiej stałoby się, jakbyśmy nie musieli przystępować do części finałowej z ujemnymi punktami. Mimo to będziemy się starać zdobywać jak najwięcej punktów w każdym spotkaniu, aby poodrabiać te straty - dodał.

Bolączką większości drugoligowców są występy zagraniczne. Nie inaczej jest w przypadku Marcina Jędrzejewskiego. - Cały czas szukam startów poza granicami kraju. Wszyscy to robią i bardzo trudno cokolwiek znaleźć. Jeżeli będą jakieś turnieje i ktoś do mnie z propozycją jazdy w nich zadzwoni, to biorę wszystko w ciemno - zakończył były żużlowiec m.in. Kolejarza Opole.

Marcin Jędrzejewski wywalczył w niedzielę na rawickim owalu zaledwie trzy "oczka"
Marcin Jędrzejewski wywalczył w niedzielę na rawickim owalu zaledwie trzy "oczka"
Komentarze (4)
avatar
pilanin
26.07.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Sopek zbija KSM i wraca do Bydgoszczy.Ja tak to widze bo potencjal ma duzo wiekszy 
avatar
RaVi
26.07.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
narazie to jest katastrofa panie marcinie mialobyc przygotowanie na pierwsza lige a jak widac nawet na drugo jest za malo. 
avatar
ArturO
26.07.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
poczatek sezonu udany dla Marcina a pozniej klapa bez szalu 
avatar
m-99
26.07.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
lepiej się zabierz do roboty bo w takim stylu nie nazbierasz żadnych pkt