Żużlowcy na kartingi! Wallrav Kart Challenge 4.8.2012. St.Kisielin pod Zieloną Górą

Redakcja 29 Lipca 2012, 12:29

Skąd pomysł na taki turniej?

Maciej Jabłoński, współorganizator imprezy: W ub. roku dostrzegając popularność kartingów w naszym regionie, mnogość imprez firmowych rozgrywanych w oparciu o wyścigi kartów na naszym torze w Starym Kisielinie, postanowiliśmy zorganizować otwarte Kartingowe Mistrzostwa Polski Żużlowców oraz zaprosić do udziału żużlowców, by pozwolić im się sprawdzić w walce po za torem żużlowym. W tym roku nasz pomysł stał się faktem w trochę innej formule. Bywając wiele razy w Szwecji z Piotrem Protasiewiczem na zawodach, ścigaliśmy się wielokrotnie na torze kartingowym pod Örebro wraz z innym zawodnikami Indianerny Kumla mając z tego potężną frajdę. To wręcz wymarzony sposób na odprężenie się przed każdymi zawodami żużlowymi, jednak nie pozbawiony adrenaliny. Zielona Góra to tradycyjnie falubazowe zagłębie żużlowe, toteż mix kartingów i żużla poskutkował organizacją Wallrav Kart Challenge 2012 - Mistrzowie Żużla. Nasz tor Wallrav Race Center na codzień odwiedzają wszyscy entuzjaści sportowej jazdy na motocyklach, miłośnicy kartów i posiadacze bardzo szybkich maszyn, którzy wiedzą, że do wyścigów służy bezpieczny, profesjonalny i profilowany tor a nie dziurawa polska ulica. Ciężko mi przypomnieć sobie, kto pierwszy rzucił rękawicę, kartingowcy czy żużlowcy, ale my ją podejmujemy i organizujemy wspaniały turniej dla kibiców sportów motorowych z udziałem żużlowców.

Kto może wziąć udział w takim wyścigu?

- Dosłownie każdy oprócz czynnych zawodników kartingowych. Motto tego Turnieju to Żużlowcy kontra Kartingowcy, przy założeniu, że ścigać się z prawdziwymi żużlowcami w kartingach może każdy po zgłoszeniu się do naszego turnieju. Wiem, że niektórzy spełnią swoje wielkie marzenie w walce na torze z żużlowcami, to przecież nie zdarza się codziennie. I w żużlu i w profesjonalnych kartach chodzi o dobry grip pod kołem, także emocje gwarantowane. Prędkości osiągane w wyścigu również nie należą do najmniejszych bo nasze karty to karty bardzo szybkie wózki a do tego jest się gdzie napędzić. O warunkach przystąpienia do naszego turnieju można przeczytać na stronie www.wallravracecenter.com w zakładce Wallrav Kart Challenge. Miejsca startowe wykupiły w większości firmy, które zgłosiły po 3 kierowców w teamie. Dochodzą mnie słuchy, że żartów nie będzie i np. skład Racing Team Port 2000 zasilił Grzesiek Protasiewicz, b. zawodnik z licencją kartingową.

Na jakich zasadach odbędzie się wyścig? Czyżby wzorem była tu Formuła 1?
- Dokładnie. Po oficjalnym zgłoszeniu się do turnieju i zarejestrowaniu swojego własnego 3 osobowego Teamu, przeprowadzimy wzorem F1 jazdę na czas czyli eliminacje oraz ćwierć i półfinał. Jako wynik - liczy się czas najszybszego okrążenia z danej jazdy. Czyli typowa walka o Pole Position. W Wielkim Finale od godz. 15tej pojadą wszyscy najlepsi zawodnicy z eliminacji oraz zaproszeni żużlowcy. Całość wzorujemy na wyścigu 24 h Wyścigu Le Mans, czyli jazda na okrążenia, a do tego zmiany kierowców, tankowanie w boxach, a wszystko to na czas. Całość rozegra się dosłownie na oczach publiczności. Pit Stopy wyjątkowo zbudujemy w Paddocku lecz na wysokości startu/mety na wprost trybuny, by i sam wyścig i krzątaninę w parkingu można było dobrze widzieć z trawiastej trybuny. To aż 3 godziny ścigania, finał oraz dekorację planujemy ok godz. 18.

Kto weźmie udział w wyścigu?

- Kompletną listę uczestników podamy na 3 dni przed turniejem. Wystartuje 14 Teamów po 3 zawodników, posiadamy jeszcze wolne miejsca dla dwóch/trzech teamów które powinny nosić nazwę sponsora lub firmy w barwach której startujemy. Zaprosiliśmy do zabawy aż kilkunastu żużlowców i wciąż czekamy na potwierdzenia. Ogólnie zaplanowaliśmy miejsce startowe dla aż 9 żużlowców w składzie wyścigu. Kibicom z Zielonej Góry najbardziej zależy na zawodnikach Falubazu w akcji, toteż stawkę żużlowców otworzy Piotr Protasiewicz, Patryk Dudek i inni goście, toteż kibice z pewnością nie zawiodą się. Na razie nie zdradzajmy wszystkiego bo szykują się pewne niespodzianki w składzie. Osobiście poszedłbym na kolanach do Raculi by zobaczyć Pana Andrzeja Huszczę w roli kierowcy wyścigowego tego dnia.

Co jeszcze czeka na kibiców w dniu 4 sierpnia na torze Wallrav Race Center?

- Mnóstwo atrakcji. Oczywiście nasza impreza jest darmowa i będzie miała formę rodzinnego festynu. Dzięki poświęceniu właścicieli Wallrav Race Center oraz kilku wiernych sponsorów zrobimy ten turniej w profesjonalnej formie mimo olbrzymich kosztów organizacji. Oprócz wyścigów na torze przygotowujemy również inne atrakcje jak wystawę nowych motocykli marki Yamaha, pokazy jazdy motocykli klasy Super Moto a całość oprawimy muzycznie oraz kulinarnie. Mali fani również nie powinni się nudzić. Dodatkowo na zawody ściągamy potężny telebim, aby móc wygodnie widzieć i sprawdzać czasy okrążeń poszczególnych zawodników. Będziemy mogli również bawiąc się wspomóc cel charytatywny, jakim jest licytacja jednego z miejsc startowych w turnieju na rzecz zielonogórskiego Hospicjum. W tym miejscu chcę wyrazić również podziękowania dla pana Prezydenta Zielonej Góry, który objął patronat nad naszą imprezą. Myślę, że to dobra okazja na miłe spędzenie soboty z rodziną w godzinach popołudniowych. Przy okazji, nie zapomnijmy tego dnia zabrać wyposażenia piknikowego w tym koca i krzesełek, nasz tor dysponuje obszerną trawiastą trybuną gdzie wygodnie można śledzić zawody bez przemieszczania się po torze. Tu nie różnimy się od żużla, bo cały tor i walkę widać jak na dłoni. Tradycyjnie zapraszamy również wszystkich posiadaczy jednośladów, którzy zawsze licznie przybywają na nasze imprezy.

Więcej o turnieju przeczytacie na stronie www.wallravracecenter.com